Dziś jest: 27.01.2025
Imieniny: Anieli, Jerzego
Data dodania: 2025-01-26 12:47

Izabela Nowakowska

Zbigniew Trzoska, prezes spółki zarządzającej halą Urania o lodowisku, finansach i sponsorze tytularnym [WIDEO]

Gościem studia wideo Olsztyn.com.pl był Zbigniew Trzoska, prezes miejskiej spółki Hala Olsztyn, zarządzającej halą Urania. Opowiedział nam o planach związanych z pozyskaniem sponsora tytularnego, wydarzeniach organizowanych w nowo wybudowanym obiekcie, jego rentowności, a także odpowiedział na zarzuty, które padły pod adresem lodowiska.

reklama

W ostatnich dniach do naszej redakcji zwrócił się jeden z Czytelników, z prośbą o nagłośnienie sprawy niewłaściwie funkcjonującej, według niego, obsługi lodowiska przy hali Urania. Problemy, które wymienił mężczyzna to m.in. jakość lodu i wysokie ceny biletów. 

- Pytając o jakość lodu, zawsze słyszymy jakieś naiwne wymówki. Gdy zejdzie z lodu poprzednia zmiana, widzimy, że tafla nie jest odświeżana i będziemy jeździli nie po lodowisku, tylko po jakiejś tarce. Niszczą się nie tyko płozy, a niektórzy mają naprawdę drogie łyżwy - skarżył się mężczyzna. Szerzej o sprawie pisaliśmy w materiale: „My, łyżwiarze, jesteśmy traktowani jak jakieś zło konieczne”. Czytelnik niezadowolony z obsługi lodowiska przy hali Urania.

Jak z zarzutami zmierzył się Zbigniew Trzoska, prezes miejskiej spółki Hala Olsztyn, która sprawuje pieczę nad obiektem?

- Stan lodu to jest jedno z naszych głównych zadań. Jakość tafli jest dla nas priorytetem, w szczytowych godzinach, kiedy jest najwięcej ludzi, rolba jeździ praktycznie co godzinę. Dużo ludzi wychodzi od nas zadowolonych. Cieszę się, że te krytyczne opinie to pojedyncze głosy. Przy 30 tysiącach użytkowników na pewno może się komuś coś nie spodobać. Jak wiemy prawdziwi łyżwiarze największą przyjemność z jazdy czerpią, gdy są sami na lodzie. Gdy na lodowisku jest 150 osób to już ciężej jest tę satysfakcję czerpać, ale to lodowisko ma służyć jak największej ilości mieszkańców Olsztyna - tłumaczył nasz gość.

Trzoska dodał, że to firma która wynajmuje od spółki Hala Olsztyn powierzchnię pod wypożyczalnię łyżew, jednocześnie zajmuje się obsługą lodowiska.

Prezes spółki odniósł się również do zarzutów odnośnie wysokich cen biletów: - Ceny ukształtowały się tutaj w lokalnym środowisku (...) Porównując do innych obiektów, nie są one ani najwyższe ani najniższe - stwierdził i podkreślił, że wejście na lodowisko dla zorganizowanych grup szkolnych jest darmowe, co rzadko się zdarza w tego typu obiektach sportowych.

Zbigniew Trzoska zdradził nam też, na jakim etapie są działania dotyczące pozyskania sponsora tytularnego hali [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Urania z nową nazwą. Kto będzie sponsorem tytularnym olsztyńskiej hali?]. Okazuje się, że trwa sondowanie potencjalnych oferentów. Prezes potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne, że za prawo do nazwy olsztyńskiego obiektu zwycięzca konkursu, najprawdopodobniej, będzie płacić setki tysięcy złotych rocznie.

- Robimy badania rynku, rozsyłamy zapytania. Widać, że jest potencjał. Jednak w związku z tym, że naszym celem są wyższe kwoty, cały proces musi potrwać i nie zakończy się w ciągu kilku tygodni - przyznał prezes. 

W dalszej części rozmowy padło pytanie o rentowność olsztyńskiej hali [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak zarabia na siebie hala Urania?]. Przypomnijmy, że rok 2024 był pierwszym pełnym rokiem funkcjonowania zmodernizowanego obiektu.

- My, jako spółka, musimy zarabiać. W ciągu roku odbywa się około 70 imprez w obiekcie, lodowisko obłożone po brzegi, wszystkie pomieszczenia wynajęte, a sale treningowe funkcjonujące codziennie. Może w budżecie spółki tego nie widać, ale trzeba pamiętać, że jest rekompensata miasta za działania spółki, która pokrywa koszty za wykonanie powierzonych zadań - powiedział Trzoska [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podatnicy zapłacą 6,9 mln zł rekompensaty na rzecz hali Urania]. 

Prezes spółki wspomniał również o ubiegłorocznym wydarzeniu w Uranii, z którego był najbardziej zadowolony. Okazał się nim mecz reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Pochwalił on atmosferę panującą w hali, podczas jesiennej konfrontacji z reprezentacją Izraela. - Olsztyńska publiczność dopisała i stworzyła niesamowity klimat - wspominał [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Olsztyn. Polska zremisowała z Izraelem na początek batalii o Euro 2026 w piłce ręcznej].

Nasz gość opowiedział również o plusach i minusach zarządzanego przez niego obiektu, a także z nostalgią wspominał Ergo Arenę, kompleks sportowy w Gdańsku gdzie wcześniej był dyrektorem.

Czytaj również:

Były dyrektor w Ergo Arenie zajmie się halą Urania. "Ma doświadczenie i kontakty"

Komentarze (8)

Dodaj swój komentarz

  • asy 2025-01-27 16:53:33 31.0.*.*
    A do jakich lodowisk Pan prezes porównał? Może niech każde lodowisko w miescie podniesie cenę do 100 zł? Wtedy też odp będzie pasowała. No i jeszcze jedno.. cena to też czas korzystania z lodowiska.. za 20 zł skorzystanie zaledwie przez 40 min. to przesada i ograniczenie dla wielu mieszkańców. ...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 4
  • Kibic drugi 2025-01-27 11:38:29 178.42.*.*
    Pazerność Zarządu hali jest przerażająca. Dziesiątki ochroniarzy rewidują kibiców zabierając im głównie napoje i artykuły spożywcze. Za to ceny wewnątrz hali są wysoce komercyjne , 5 razy wyższe niż w sklepie. Nigdy tego na meczach AZS nie było!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 6
  • Rodowity Olsztyniani 2025-01-27 06:36:23 88.156.*.*
    Warszawa – Lodowisko Stegny bilet normalny: 20 zł / 120 minut. bilet ulgowy: 13 zł / 120 minut. bilet normalny z KW: 16 zł / 120 minut. bilet ulgowy z KMW: 10 zł / 120 minut. 7 sty 2025 TYLE W TEMACIE...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 3
  • Puella 2025-01-26 22:29:14 37.31.*.*
    Nostalgia tego pana moze być zgubna dla jego olsztynskiej działalnosci
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 3
  • Obserwator z Olsztyn 2025-01-26 19:25:49 37.248.*.*
    A jak zacznie odnosić straty kto wtedy pokryje koszty utrzymania obiektu pewnie pan Szewczyk pozdrawiam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 4
  • PAUL MARK THE BEST 2025-01-26 14:02:23 45.128.*.*
    Świetnie leje wodę. Mistrz. Fascynujące 6mln dopłaty, 70 imprez na 365 dni - szczyt osiągnięcia. Pewnie że marne 30-40k zarabia. Co to jest kieszonkowe marne 10-11x więcej niż kasjerka w biedronce. Do tego z kilkadziesiąt pracowników i interes się kręci. Fakt dzięki temu też jest lodowisko. Ciekawe jakby był PiS ilu by tam było pracowników pewnie z setka, plus sponsoring kościoła, msze święte. 70 imprez na 365 dni uważam za sukces. Teraz ma być w tym roku 140 albo pana zwolnimy. Ma być zysk a nie strata.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 0

www.autoczescionline24.pl