Aż 70% mieszkań i instytucji w Olsztynie zaopatrza się w ciepło właśnie za pomocą MPEC-u. Nie wszyscy z odbiorców płacą natomiast za usługę w terminie, a miesięczne zaległości nierzadko sięgają kilku milionów.
Mimo powiadomień i upomnień, niektórzy regularnie unikają opłacania rachunków.
Prawo zezwala na wstrzymanie dostaw ciepła dla tych, których opóźnienie w płatnościach przekracza 30 dni po upływie terminu do zapłaty (art. 6b ust. 1 pkt. 2 ustawy Prawa energetycznego).
System prawny nie zezwala na nakładanie takiego rodzaju kar na pojedynczego odbiorcę, natomiast przez nierzetelnych płatników, ucierpi cała wspólnota, np. przez podwyższone rachunki w celu zniwelowania zadłużenia.
MPEC ma zamiar wypowiedzieć wtedy umowę. Na razie wspólnoty mieszkaniowe dostają "ostatnią szansę".
- W tym tygodniu pierwsze wspólnoty otrzymają ostateczne wezwania do uregulowania opłat – powiedział prezes MPEC-u, Konrad Nowak "Gazecie Wyborczej". - W pierwszej kolejności MPEC ograniczy temperatury dostarczane do takich obiektów, potem wypowie umowy.
Następnie, w ciągu 14 dni, wspólnoty mieszkaniowe będą musiały opłacić zaległe kwoty.
Miasto będzie musiało w takim wypadku zapewnić osobom regularnie opłacającym rachunki innego dostawcę ciepła.
Pierwsze pisma w tej sprawie ma otrzymać śródmieście Olsztyna.
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz