Anna Z. miała wbrew ustawowemu zakazowi handlu w niedzielę powierzyć dwóm zatrudnionym osobom wykonywanie pracy sprzedawcy. Sąd uznał, że rzeczywiście doszło do złamania prawa jednak odstąpił od wymierzenia kary kobiecie.
Sąd zwrócił uwagę, że Anna Z. od wielu lat prowadzi sklep spożywczo – monopolowy czynny przez całą dobę, 7 dni w tygodniu i zapewne w ten tylko sposób może rywalizować z coraz to mocniej naciskającą konkurencją w postaci chociażby supermarketów. Tym samym oczywistym jest, iż w wypadku zakazu handlu w niedziele i święta musiałaby liczyć się z utratą znacznej części dochodów, a co za tym idzie poszukiwanie przez nią możliwości zniwelowania ograniczeń wynikających z ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. było dla niej niezwykle ważne.
Co ciekawe, sędzia podając uzasadnienie swojej decyzji przyznał, że ustawa wprowadzająca zakaz handlu w niedziele i święta uchwalona została w dość szybkim tempie, a jej wejście w życie nie zostało poprzedzone jakąkolwiek kampanią informacyjną, która chociażby w nieznaczny sposób wpływałaby na świadomość często nie mających zbyt wielkiego doświadczenia prawniczego przedsiębiorców, umożliwiając uniknięcia im nieprawidłowego interpretowania nowych przepisów, tym samym chroniąc ich od popełnienia nielegalnych zachowań.
Wyrok jest prawomocny.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz