Przypomnijmy, mężczyźni 3 listopada wyruszyli łódką na jezioro Wadąg w miejscowości Słupy koło Olsztyna, by połowić ryby. Kiedy do późnego wieczora nie nawiązywali kontaktu z rodziną, ta zgłosiła sprawę policji. Ruszyły poszukiwania mężczyzn, w które zaangażowanych było kilkudziesięciu funkcjonariuszy, policyjni wodniacy oraz strażacy. Do poszukiwań ściągnięto również psy tropiące, czy robota do przeszukiwania dna jeziora. Początkowo udało się znaleźć jedynie łódkę mężczyzn, ich wędki oraz plecaki.
Poszukiwania prowadzono nieprzerwanie. W niedzielę 15 listopada po niemal dwóch tygodniach poszukiwań specjalna grupa płetwonurków RP odnalazła ciało młodszego z braci, mieszkańca powiatu olsztyńskiego. Ciało znajdowało się na głębokości 20 metrów.
Dziś – płetwonurkowie RP wydobyli również ciało drugiego z wędkarzy. Ciało znaleziono na głębokości około 30 metrów. Teraz tożsamość topielca ustali policja i pracujący na miejscu prokurator.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz