Kasia Dziurska to pochodząca z Nidzicy, znana już w całej Polsce, trenerka personalna i instruktorka fitness. Gdyby jednak nie udział w "Tańcu z Gwiazdami" pani Kasia byłaby "trenerką z Instagrama jakich wiele". Po występie w programie o wysportowanej blondynce zrobiło się znacznie głośniej, niż o innych parających się pokazywaniem w sieci umięśnionego brzucha instagramerek. W efekcie ukochana Emiliana Gankowskiego może pochwalić się już prawie pół milionowym gronem fanów.
Niedawno w sieci pojawiły się natomiast zdjęcia z wesela, na którym jednym z gości była Dziurska. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pani Katarzyna przyszła na wesele bez...stanika. I to nie po raz pierwszy, kiedy weselna stylizacja instruktorki fitness spotkała się z lawiną krytyki ze strony dotkniętych widokiem kobiecych piersi internautów. Znów napisze o niej "Daily Mail"?
Choć większość ukazujących się na profilu pani Katarzyny zdjęć opiera się na ciągłym potwierdzaniu jej godnej pozazdroszczenia formy, zdarza się, że Dziurska publikuje treści niezwiązane z byciem "fit". Tak było w ostatnią środę, gdy pokazała fotografię z wesela znajomych.
Z pozoru zwyczajny obrazek zwrócił uwagę jej obserwatorów. Nie wszystkim spodobała się ślubna stylizacja 33-latki, a dokładnie fakt, że zrezygnowała z założenia biustonosza. Mało przemyślana, przynajmniej w opinii "fanów" kreacja, sprowokowała szereg negatywnych komentarzy.
Strój niestosowny, zdecydowanie;
Kompletny brak taktu;
Są sytuacje, gdzie nie wypada iść bez stanika, bo okoliczności są zbyt wzniosłe, ale seks i ego: "Ja jestem naj, mam najpiękniejsze ciało" wzięły górę nad rozumem. Brak słów;
Panna młoda wygląda z klasą, ale Kasiu u Ciebie coś poszło nie tak. Strój na randkę ok, ale na wesele dość nietrafiony;
Gdzie elegancja? Nieadekwatny strój do uroczystości. Tu nie ma nic do rzeczy zazdrość - obiektywna ocena;
Zero elegancji, przesada;
No cóż, jedyne co przykuwa uwagę to biust. Para młoda gdzieś w tle, a powinno być zdecydowanie na odwrót (...);
Trochę skromności nie zaszkodzi;
Bardzo Panią lubię jako osobę, ale ekspozycja piersi na takim wydarzeniu jest zupełnie niewłaściwa (...) - grzmią zniesmaczeni internauci.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy dobór przez Dziurską kreacji na ślub wzbudza tak duże emocje. W zeszłym roku stylizacja, którą trenerka zdecydowała się wybrać na wesele koleżanki wylądowała w brytyjskim tabloidzie "Daily Mail"!
Czyżby i tym razem o naszej gwieździe miało być głośno za granicą?
Dziczek jednak nie krytykuje, a podziwia panią Katarzynę za odwagę i seksapil.
KL
Komentarze (36)
Dodaj swój komentarz