Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komiendy Miejskiej Policji w Olsztynie przy wsparciu funkcjonariuszy z wydziału przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie pracowali nad sprawą oszustw dokonywanych przy wykorzystaniu tak zwanej metody „na Blika”.
Z ustaleń śledczych wynika, że sprawcy łamali hasła dostępu do losowo wybranych kont użytkowników popularnych serwisów społecznościowych. Po uzyskaniu pełnego dostępu do profilu użytkownika sprawdzali grono osób zarejestrowanych jako jego znajomi. Typowali te osoby, z którymi właściciel konta miał częsty kontakt.
Do wytypowanych znajomych sprawcy wysyłali wiadomości tekstowe z prośbą o pożyczenie pieniędzy, na przykład pod pozorem konieczności wykonania pilnej zapłaty. Pożyczka miała polegać na podaniu przez znajomego kodu Blik służącego do realizacji płatności lub wypłaty gotówki z bankomatu.
Zwykle prosili to kwoty od 500 do 800 zł. Adresaci tych wiadomości byli przekonani, że prowadzą korespondencję ze swoim znajomym lub członkiem rodziny, który prosi ich o pomoc. Tak naprawdę padali ofiarami oszustów.
Kod Blik jest ważny jedynie przez 2 minuty. By móc go zrealizować, jeden ze sprawców musiał w czasie trwania korespondencji z pokrzywdzonym stać przy bankomacie – to właśnie było zadanie podejrzanego 18-latka.
Jego zatrzymanie było możliwe dzięki skrupulatnej pracy śledczych z wydziałów do zwalczania przestępczości gospodarczej olsztyńskich komend miejskiej i wojewódzkiej policji. Policjanci ustalili, że sprawca na stałe mieszka w Szczecinie – tam też został zatrzymany.
Mężczyźnie ogłoszone zostały zarzuty udziału w siedmiu przestępstwach polegających na włamaniach na konta użytkowników portali społecznościowych i oszustw. Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia. Został objęty dozorem policji, do zakończenia sprawy nie będzie mógł wyjechać z Polski.
Śledczy zaznaczają, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz