Choć aura była niesprzyjająca, ekipa serialu rozpoczęła przygotowania do kolejnej sceny. Ustawianie kamer, mikrofonów, blend i aranżacja scenografii trwały dość długo. W dodatku filmowcom przeszkadzał padający deszcz. Jednak po zakończeniu przygotowań, zgromadzeni na plaży miejskiej widzowie, mogli wreszcie zobaczyć aktorów podczas pracy.
Od Wojciecha Droszczyńskiego, który w serialu wciela się w rolę Henryka Piernackiego, dowiedzieliśmy się, o czym dokładnie traktuje scena kręcona w Olsztynie.
- To będzie śniadanie na trawie, z Panią Marią Pakulnis, grającą rolę, Ewy Stern. Aktorki, która kiedyś wykonywała ten zawód, a teraz przyjechała na Mazury, żeby powspominać stare czasy. I spotkała się ze mną, czyli z Henrykiem Piernackim – zdradził nam Wojciech Droszczyński.
Oprócz romantycznego śniadania, na plaży miejskiej, była również kręcona scena, w której Ewa i Henryk tańczą tango na pomoście. Maria Pakulnis wciela się w rolę byłej aktorki, która podczas nostalgicznej wyprawy na Mazury, nieoczekiwanie spotyka miłość. Widzowie będą więc mieli okazję obejrzeć szarmancki romans w starym, przedwojennym stylu.
„Miłość nad rozlewiskiem” będzie można oglądać w telewizyjnej Jedynce od 19 września do końca grudnia. Łącznie wyemitowanych zostanie 13 odcinków.
Wszystkich widzów serialu, zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z przygotowań panujących na planie.
Fot. Tomasz Grabowski
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz