W Olsztynie pojawiły się billboardy z hasłem „Ani jednej więcej”. Można je zobaczyć m.in. na ul. Świtycz-Widackiej czy na ul. Wilczyńskiego. Za tą inicjatywą stoją przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, dlatego niektóre billboardy opatrzono symbolem czerwonej błyskawicy, a inne czarną błyskawicą przypominającą znicz.
Akcja #AniJednejWięcej objęła cały kraj, po tym, jak prawniczka Jolanta Budzowska, specjalizująca się w sprawach z zakresu błędów medycznych, poinformowała w mediach społecznościowych o śmierci 30-latki z Pszczyny. Kobieta była w 22. tygodniu ciąży, stwierdzono u niej bezwodzie, mimo to lekarze odmówili wykonania aborcji. W konsekwencji kobieta zmarła.
Rodzina zmarłej wydała oświadczenie, w którym opisano sytuację ze szpitala.
Ciężarna zgłosiła się do szpitala z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, z żywą ciążą. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę.
Zmarła, w trakcie pobytu w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji.
- brzmi fragment oświadczenia.
Minister zdrowia zlecił prezesowi NFZ przeprowadzenie kontroli w szpitalu w Pszczynie. Jej wyniki wykazały nieprawidłowości m.in. w organizacji, sposobie realizacji i jakości udzielonych świadczeń pacjentce. NFZ nałożył na szpital karę w wysokości niemal 650 tys. zł. Sam szpital zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy pełniących dyżur w czasie pobytu pacjentki w szpitalu.
Sprawę bada Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Czytaj również:
''Ani jednej więcej''. Pół tysiąca osób na cichym marszu w Olsztynie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Komentarze (80)
Dodaj swój komentarz