Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2024-09-16 08:30

Krzysztof Brągiel

Apokaliptyczne prognozy GUS. Wyludniony Olsztyn i zakłady pogrzebowe zamiast porodówek

Apokaliptyczne prognozy GUS. Wyludniony Olsztyn i zakłady pogrzebowe zamiast porodówek
Opracowanie GUS dotyczące demografii Polski do roku 2060 nie napawa optymizmem. Kraj ma czekać depopulacja. Zmiany nie ominą Olsztyna
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W roku 2060 Polska może liczyć mniej niż 30 mln mieszkańców. Prognozowane przez GUS zmiany demograficzne nie ominą Olsztyna. Stolica Warmii i Mazur pod względem liczebności zacznie „doganiać” Elbląg, a lawinowo spadająca dzietność sprawi, że łatwiej będzie o pracę grabarza niż położnej. Dobre informacje z dokumentu płyną natomiast dla podolsztyńskiej Stawigudy.

reklama

Główny Urząd Statystyczny w opracowaniu „Prognoza ludności na lata 2023–2060” przewiduje, jak w perspektywie najbliższych dekad będzie wyglądać sytuacja demograficzna Polski. Wnioski nie są pozytywne. Z dokumentu wyłania się wizja postępującej depopulacji. Według najbardziej pesymistycznego wariantu za 36 lat między Odrą a Bugiem będzie mieszkać zaledwie 26,7 mln osób. Uśrednione wyniki mówią o 30,9 mln, a przecież dziś wielu określa Polskę, jako niespełna 40-milionowe państwo (dane GUS za 2022 r. mówią o 37,8 mln mieszkańców).

Warmińsko-mazurskie znalazło się w czołówce województw, którym, według prognoz GUS, w roku 2060 grozi największe wyludnienie (scenariusz główny/średni)

Polska 2060: kraj seniorów i imigrantów

We wszystkich trzech scenariuszach GUS-u (niskim, średnim/głównym, wysokim) Polska w roku 2060 będzie krajem seniorów. Największy wzrost liczby osób w wieku 65 lat i więcej szacowany jest w scenariuszu wysokim. W porównaniu z rokiem 2022 wzrost ma sięgać 50%. W scenariuszu średnim dane mówią o blisko 37%, a w niskim 22%.

Co za tym idzie drastycznie zmaleje liczba osób w wieku produkcyjnym. W skrajnych scenariuszach (niski i wysoki) szacuje się, że liczba ta w 2060 r. wyniesie odpowiednio 13,3 mln i 16,6 mln, co w porównaniu do 22,2 mln w roku 2022  oznacza spadek o 25% w scenariuszu wysokim i aż o 40% w niskim.

Prognozowana ludność Polski w 3 scenariuszach (źródło: "Prognoza ludności na lata 2023–2060”)

Autorzy opracowania przyjrzeli się też możliwej migracji. W raporcie czytamy, że Polska staje się krajem atrakcyjnym dla migrantów z biedniejszych części świata. Biorąc to pod uwagę scenariusze: średni i wysoki przewidują wyraźny napływ imigrantów w perspektywie kolejnych lat. W szczytowym momencie (w roku 2028) do Polski miałoby przyjechać 254 tys. osób. Dla porównania w roku 2022 rejestrowana liczba imigracji na pobyt stały wyniosła 15,6 tys.

Zupełnie inną perspektywę w temacie migracji przedstawia scenariusz niski. Badacze zakładają w nim, że sytuacja gospodarcza Polski znacząco się pogorszy, przez co przestaniemy być atrakcyjnym rynkiem pracy dla cudzoziemców. Ruszy za to emigracja zarobkowa Polaków do bogatszych krajów.

We wszystkich trzech scenariuszach analizie poddano zachowanie imigrantów z Ukrainy. W wariancie wysokim przyjęto, że z około miliona uchodźców z Ukrainy (którzy przybyli do końca 2022 r.) na stałe w Polsce zdecyduje się zostać 58%. W średnim 37 procent, a w niskim 15%.

Autorzy raportu podkreślają, że wyniki prognoz są obarczone błędem predykcji. Eksperci z Rządowej Rady Ludnościowej za najbardziej prawdopodobny uznali scenariusz średni (glówny). Pozostałe scenariusze mają natomiast pokazywać alternatywne ścieżki rozwoju demograficznego.

Olsztyn miastem widmo

W raporcie zmianom demograficznym przyjrzano się też w skali mikro, a więc na poziomie gmin. Według danych GUS za 2022 roku stolicę Warmii i Mazur zamieszkuje 168 tys. osób z czego 98 tys. w wieku produkcyjnym. Te statystyki wkrótce mają się mocno zmienić.

W roku 2040 Olsztyn ma zamieszkiwać 150 tys. osób, a w 2060 już tylko 126,5 tys., co mocno zbliżyłoby stolicę regionu do liczebności dzisiejszego Elbląga (113 tys. w roku 2022). Za niespełna cztery dekady w naszym mieście liczba osób aktywnych na rynku pracy zmniejszy się z 98 tys. (w roku 2022) do 60 tys. Przybędzie natomiast emerytów, którzy będą stanowić 38 procent populacji (48 tys.).

GUS prognozuje też dalsze problemy z przyrostem naturalnym. Ostatnim rokiem, w którym więcej olsztynian przychodziło na świat, niż się z nim żegnało był 2019 (+0,3). Od tamtego momentu badacze obserwują postępujący problem z zastępowalnością pokoleń. Według najnowszych prognoz ma być tylko gorzej.

Prognoza dotycząca liczebności Olsztyna na podstawie danych GUS

Już w roku 2030 badacze przewidują w Olsztynie zaledwie 1226 urodzeń, przy 2029 zgonach. W perspektywie roku 2060 liczby są jeszcze bardziej dramatyczne: 897 urodzeń i 2099 zgonów [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Olsztyn - zielona metropolia czy miasto widmo?].

Zmiany w demografii miasta będą miały duży wpływ na organizację usług publicznych. Mniej urodzeń to cięcia związane chociażby z funkcjonowaniem porodówek [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Porodówki na Warmii i Mazurach do likwidacji? Posłowie PiS krytykują "plan Leszczyny"]. Więcej seniorów to z kolei konieczność rozwijania m.in. sektora domów pomocy społecznej.

Brak rąk do pracy to z kolei konieczność otwarcia na imigrantów. Zgodnie z wynikami dla całego kraju również w Olsztynie szczytowy napływ imigrantów szacowany jest na rok 2028. Wtedy na pobyt stały miałoby do nas przyjechać 749 osób.

Warto tutaj zaznaczyć, że dane GUS wyraźnie różnią się od danych przekazywanych przez samorządy. Przykładowo olsztyński ratusz liczbę ludności oblicza na podstawie danych meldunkowych. Z kolei GUS korzysta z informacji na podstawie spisów ludności. Inaczej też rozliczane są urodzenia. Ratusz bierze pod uwagę urodzenia na podstawie miejsca zdarzenia, a nie faktycznego miejsca zamieszkania matek, które często przyjeżdżają rodzić do Olsztyna z ościennych gmin.

Gmina pod Olsztynem bierze pełną pulę

Nie wszyscy jednak mają stracić na demograficznych przemianach. Zwycięzcą na arenie ludnościowych przepływów ma być powiat olsztyński, a zwłaszcza gmina Stawiguda, która zgarnie największą część tortu.

W roku 2022 Business Insider nazwał gminę Stawiguda „ziemią obiecaną”. A to dlatego, że tylko w ciągu dekady (2012-2022) liczba mieszkańców wzrosła w niej o ponad 110 proc., co było najlepszym wynikiem w skali kraju.

Licząca dziś ok. 14 tys. mieszkańców gmina (GUS, 2022) według prognoz będzie rosnąć nadal. Barierę okrągłych 20 tys. osób ma złamać w roku 2049. Prognozy na 2060 rok mówią o 20228 mieszkańcach. Co ważne i różniące od prognoz dla Olsztyna, ponad połowa z nich ma być w wieku produkcyjnym (10 228).

Zyskiwać mają też inne gminy przylegające do Olsztyna m.in. Dywity, Gietrzwałd czy Barczewo. Nie będą to jednak tak spektakularne skoki, jak w przypadku jednostki zarządzanej przez wójta Michała Kontraktowicza [Masowe przeprowadzki do Stawigudy. Tu co roku postanawia zamieszkać najwięcej osób w Polsce].

Galeria

Komentarze (69)

Dodaj swój komentarz

  • Johan 2024-09-16 12:41:54 94.254.*.*
    Czy to takie dziwne praca tylko w sklepach i szpitalach i michelin to ludzie szukają lepszego miejsca do życia
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 0
  • NO dziwne 2024-09-16 12:34:58 31.0.*.*
    Płaca najlepiej najniższa. Umiejętności jak wszędzie. Ceny za mieszkanie i rachunki coraz wyższe. Budują elegancko S7 to coraz więcej warszaffki tu wykupuje ziemie. Urzędnicy robią w pod górkę, bez znajomości to można sobie w bucie palcem poruszać. Dlatego jak tak gówniano płacą to młodzi wolą w tym szambie za większe pieniądze się taplać i robią wyjazd z olsztyńskiego grajdoła.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 0
  • Bjd 2024-09-16 12:16:34 88.156.*.*
    Mlodzi ludzie nie są zainteresowani relacjami i dziećmi. Relacje przecież można zmieniać co chwilę, a dziecko usunąć. Patrząc na to co się dzieje i na co zwracaja uwagę młodzi tzn zaimki, toalety dla osób trans itd, aborcja na życzenie.. Serio to są problemy współczesnego człowieka największe?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 2
  • O jooooj 2024-09-16 11:57:07 213.73.*.*
    Jaka jest recepta na taką demografię? ano taka -> Pracującym dopie***my podatków bo pracują i mają pieniądze. Patolom i leniom dajmy pieniądze na utrzymanie się, głównie w byciu patusem. Napędźmy inflację. Dziwmy się że pracujący nie mają dzieci, które są kosztowne w utrzymaniu.... (a do tych co zaczną za chwile pier***ć że dzieci są efektem miłości i jako takie nie powinny być wynikiem tego czy mamy czy nie mamy pieniędzy - tak działa patologia, nie mają pieniędzy i maja dzieci których nie wychowają na ludzi, nie dadzą im szans na rozwój swoimi siłami.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 1
  • Minus ma swój plus 2024-09-16 11:17:09 31.0.*.*
    Z tego minusa dobry Plus.. Będzie więcej ofert pracy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • Hehe 2024-09-16 10:40:27 2a01:11cf:4002:*
    Gdyby młodzi mieli tu odpowiednoe wrunki zarobkowe to miasto nie wyludniałoby się. Ale ten poprzedni rządzący dureń nie sprowadził tu żadnych nowych inwestorów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 2
  • dis 2024-09-16 10:08:34 87.247.*.*
    Przykładem troski miasta o mieszkańców i przedsiębiorców jest stworzony przez miasto piękny nieużytek z zielskiem przy skrzyżowaniu Żołnierskiej i Kościuszki, gdzie do niedawna był sklep piekarni.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 2
  • Dominika 2024-09-16 09:39:33 188.125.*.*
    Nareszcie jakaś dobra wiadomość. Może w końcu ta przeludniona i zafajdana planeta stanie się bardziej zdatna do życia.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 16
  • Bardzo dobrze 2024-09-16 09:30:07 37.31.*.*
    W Olsztynie to ludzie widać mają jeszcze dzieci co cieszy. Sa młode małżeństwa i widać że ludzie chcą mieć drugie trzecie dziecko. To jest budujące. Te statystyki moim zdaniem się nie sprawdza i na tle innych miast Olsztyn poradzi sobie dobrze. Tym bardziej że mocno będą rosły Dywity i Stawiguda.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 4
  • Misio 2024-09-16 09:17:31 2a00:f41:85c:*
    Pozostaje więc bardzo ciekawe pytanie. Kto kupuje te ciągle drożejące mieszkania zarówno nowe jak i stare!!?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 0
  • ? 2024-09-16 09:12:48 83.6.*.*
    A co na to rezydent Szewczyk?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • Chajzer 2024-09-16 09:10:23 83.28.*.*
    Już jak to miasto "ludźmi stoi" .To wystarczy przejść się ulica np: Dąbrowszczaków, Partyzantów o godz.18. Ruch nieznacznie większy w rejonach galerii tej czy innej. Na starówce ludzie są tylko w sezonie.Potem wszystko wymiera.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 4
  • Zadowolony 2024-09-16 08:57:47 195.136.*.*
    To wszystko nie jest ważne byle tylko Donald TuSSk rządził w Polsce a w Olsztynie miłościwie panowała platforma albo peezel 🥸
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 10
  • OnOnaOno 2024-09-16 08:57:23 164.127.*.*
    Pan redaktor zapomniał napisać, że jest to artykuł sponsorowany. Tym sponsorem jest Gmina Stawiguda. Jak długo jeszcze od rana w nachalny sposób będziemy informowani o gminie w której szykuje się w 2024 referendum. Ta gmina ma także swoje problemy. O nich wkrótce.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 5
  • Anonim 2024-09-16 08:56:28 79.191.*.*
    Do Stawigudy nigdy by nie chciał przyjeżdżać i tu mieszkać, gdyby nie bliskie i przyzwoicie skomunikowane sąsiedztwo właśnie z Olsztynem. Mieszkam "na wsi", a mam dystans 10-15 minut autem o każdej porze dnia i nocy do nie tylko najpotrzebniejszych usług i sklepów, ale i wszelkich wygodnickich elementów życia. Cisza i spokój prawdziwego przedmieścia, wygoda i atrakcje miasta, do tego śliczna okolica...mało jest takich miejsc w Polsce z takimi wygodami.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 4
  • Janusz Pisiewicz 2024-09-16 08:48:15 213.184.*.*
    Od dawna oczywista jest konieczność aneksji Stawigudy i Dywit. Pora rozpocząć negocjacje na szczycie. W razie porażki dwa Abramsy, jeden Apacz i trzy kompanie WOT przedstawią propozycję nie do odrzucenia... Oczywiście mniałem na myśli wyłącznie grochówkię wojskową. Pozdrawiam serdećnię.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 4
  • Poslaniec Warminski 2024-09-16 08:47:52 85.255.*.*
    Wrozenie z fusow. Ja prognozuje ze w roku 2060 Olsztyn bedzie liczyl 300tys.mieszkancow. Masowy naplyw inzynierow od Backi i ich model rodziny 2plus 6 spowoduje ze wlasnie tak bedzie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 0
  • Bez sensu artykuł 2024-09-16 08:43:59 5.173.*.*
    Głupie tandetne artykuły to wtedy Elbląg będzie jak Ostróda a Ostródy nie będzie na mapie… nikt nie bierze w tej statystyce jednej rzeczy pod uwagę … tego że już za dwa lata przyjadą w setkach tysięcy „inzynierowie” i zasiedlą tą ziemię na nowo. Oni uwielbiają się płodzić i robią to bardzo skutecznie …. Sam Olsztyn w tych wyliczeniach może przyjąć do 30 tys braci spod znaku księżyca i gwiazdy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2

www.autoczescionline24.pl