Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2018-03-28 09:38

Redakcja

Będą dyskutować o Olsztynie. Na początek – przemyślany rozwój miasta

Stowarzyszenia "Wizja Lokalna" otwiera nowy cykl dyskusji o Olsztynie. Nie będzie to sztywna debata, a otwarta dyskusja mieszkańców na temat rozwoju naszego miasta. Pierwsze spotkanie już w ten czwartek.

reklama

Cechą charakterystyczną nowego cyklu spotkań będzie odejście od sztywnych ram debatowania na rzecz prowadzenia przez mieszkańców rozmów z udziałem ciekawych gości, w luźnej atmosferze i klimatycznym miejscu, przy kawie i ciastku, herbacie lub małym piwku. Tematem inauguracyjnego spotkania będzie szeroko pojęty przemyślany rozwój miast.

Punkt wyjścia do dyskusji stanowić mają kwestie poruszone w przełomowej w tym zakresie książce "Walka o ulice. Jak odzyskać miasto dla ludzi", autorstwa Janette Sadik-Khan i Seth'a Solomonowa, opisującej sposób radzenia sobie z nawarstwionymi przez lata problemami Nowego Jorku. Czy będzie to przykład na olsztyńskie realia zbyt odległy?

- Zaproszeni goście udowodnią, że niekoniecznie, gdyż w wielu sprawach problemy mamy bardzo podobne – zapowiadają organizatorzy.

W dyskusji udział wezmą między innymi Jakub Otrębus - socjolog, badacz problemów miejskich, autor bloga "Dycha Dziennie" oraz Paweł Klonowski - prawnik, społecznik, przewodniczący Stowarzyszenia "Wizja Lokalna".

Spotkanie zaplanowano na 29 marca o godzinie 17.00 w Klubokawiarni Filmowej Awangarda Bis przy Targu Rybnym olsztyńskiego Starego Miasta.

Komentarze (11)

Dodaj swój komentarz

  • Alina99 2018-03-28 18:56:43 88.156.*.*
    W jakim celu prowadzone będą te dyskusje? Tak rekreacyjnie czy dla jakiegoś programu wyborczego? Nie znalazłam odpowiedzi na te pytania?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 2
  • KrzysztofZawadzki 2018-03-28 13:57:39 37.47.*.*
    Jako, że w czwartek przed samymi świętami mi nie pasuje to się wypowiem tutaj: 1. Nie może być tak, że miasto rozwija tylko jedną swoją dzielnicę, obecnie na Jarotach, Pieczewie, Nagórkach i Generałów mieszka prawie 50% całego miasta! Należy uporządkować stan prawny (MPZP) na Zatorzu, Dajtkach, Gutkowie, itp. żeby również te dzielnice miały swoje inwestycje mieszkaniowe - WTEDY I TYLKO WTEDY będziemy mogli mówić o zrównoważonym rozwoju miasta. 2. Z kolei osiedla wymienione w pkt. 1 zasługują na więcej inwestycji miejskich służących spędzeniu wolnego czasu: tereny zielone, parki, skwerki itp. - generalnie mieszkańcy sami się pewnie chętnie wypowiedzą jak się przeznaczy pod to teren i zrobi sondę. 3. Trzeba na wczoraj zacząć pracować nad pozyskaniem inwestorów, przygotować tereny, ale przede wszystkim OFERTĘ INWESTYCYJNĄ i otworzyć się na JAKĄKOLWIEK współpracę z potencjalnymi inwestorami: Ulgi podatkowe, pomoc w realizacji, pokonywanie przeszkód - proszę mi wierzyć znam ten temat ZNACZNIE lepiej niż bym chciał i wiem jak TRAGICZNIE to teraz wygląda. 4. Należy zacisnąć pasa i obniżyć koszty życia w mieście, bo stawki mamy niebotyczne za komunikację czy podatki od nieruchomości. Potężna rewizja wydatków jest niezbędna budżet wygląda w najlepszym razie FATALNIE i bez cięć to się nie zmieni. 5. Należy zanim się zabierzemy za jakieś wielkie miejskie projekty typu niesławne tramwaje zacząć od podstaw: chodniki na osiedlach, zadbane miejsca parkingowe itp. Co z tego, że mogę 5 razy do roku pójść na spacer na CRS Ukiel jak na co dzień pod blokiem boję się czy zahaczę zderzakiem i czy cofając go nie urwę? 6. Sport: postawmy na dyscypliny, które w Olsztynie są tradycyjnie mocne: Taniec towarzyski, siatkówka, żagle, motosport, a może dodać e-sport? Miejmy pomysł na to... piłka wiem że fajna ale też MEGA droga i żeby tutaj wypaliło patrz pkt. 3. 7. Miasto musi mieć pomysł jak rozwinąć się turystycznie, jakiego turystę chcę ściągnąć... miasto ogród sobie darujmy, być może miejsce do spędzenia weekendu z rodziną? 8. Musimy mieć pomysł na nasz OLBRZYMI LAS, który nas wyróżnia nie tylko na tle polskich miast, ale i całej Europy. Dziś jest i tyle, a może by tak go trochę wykorzystać siecią ścieżek rowerowych, może wykroić trochę terenu pod inwestycje na obrzeżach, żeby powstało np. fajne centrum biurowe, albo co innego na co zgłosi się inwestor patrz pkt. 3 9. Mamy wiele jezior (niektórzy nawet mówią, że 15 inni że 11) i co z tego? zarastają chaszczami itp. jeden CRS Ukiel wiosny nie czyni chociaż w dobrą stronę, jednak na przyszłość na dobrze przygotowanych gruntach widziałbym raczej inwestycje realizowane za prywatne pieniądze typowo komercyjne, bo w sumie czemu nie? Wystarczy pilnować przestrzegania dostępu do wody i granicy linii zabudowy - TO JEST SUPER PROSTE! 10. Rzeka Łyna - po pierwsze tramwaj wodny - za grosze rozwiązuje komunikacyjny problem na linii Bartąg - Stare Miasto + Wszystko po drodze... bo rzeka jest wystarczy pogłębić ustawić 10 przystanków i mamy super szybką alternatywę dla niedrożnych ulic. Dodatkowo tereny nad Łyną należy również zaplanować pod inwestycję, co trochę rozrusza dziś te zapomniane obszary o OGROMNYM potencjale 11. Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego - do PILNEJ poprawy, dam jeden przykład: Koszary wzdłuż Artyleryjskiej, od WIELU lat mają prywatnych właścicieli i czemu się nie remontują? Bo plan nie pozwala. Są błędy w liczbie wymaganych miejsc postojowych, które miasto mogłoby wyprostować udostępniając duże place na parkingi - efektem byłaby przepiękna dzielnica. 12. Miasto atrakcyjne dla młodych i specjalistów zawodowych - jeśli już postawimy na turystę "rodzina" (patrz pkt. 7) to również infrastruktura winna spełnić wymagania żeby się w Olsztynie dobrze mieszkało rodzinie na stałe. Wówczas mamy szansę stać się alternatywą dla Gdańska czy Warszawy dla osób, które pogodzą się z niższą pensją (nie ma się co oszukiwać) na rzecz spokojniejszego i bardziej prorodzinnego miasta. Oczywiście nie tylko parki itp. są potrzebne, ale PRZEDE WSZYSTKIM inwestycje oferujące wysokiej jakości miejsca pracy - mamy w mieście nieduże bezrobocie ale ok. 30% wszystkich bezrobotnych ma WYŻSZE wykształcenie, należy do tego dodać armię ludzi pracujących poniżej swoich kwalifikacji na słabło opłacanych stanowiskach i zamiast technologicznego powerhouse'u jesteśmy tanim zapleczem i źródłem ludzi na eksport dla Gdańska i Warszawy. Dobra bo się rozpisałem tylko na szybko liznąłem temat, mam nadzieję, że ktoś przeczyta pozdrawiam i dziękuję za uwagę jak ktoś poświęcił mi 2 minuty na przeczytanie... oczywiście można się nie zgadzać z częścią (ze wszystkim), ale to jest MOJE zdanie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 1

www.autoczescionline24.pl