Pod koniec sierpnia do redakcji portalu Olsztyn.com.pl napisała jedna z Czytelniczek. Prosiła o zbadanie sprawy nazwy stadionu w Biskupcu, która pojawiła się m.in. na materiałach reklamowych przed imprezą piłkarską o Puchar Burmistrza Biskupca.
Stadion Miejski w Biskupcu ma się nazywać Stadion Miejski im. Andrzeja Biedrzyckiego. Rada Miejska powierzyła wykonanie uchwały Burmistrzowi Biskupca. Tymczasem Burmistrz przekroczył powierzone uprawnienia i do w/w nazwy dołożył słowo Egger
- wyjaśniała Czytelniczka. Powiedziała także, że - według jej wiedzy - przed nadaniem nazwy stadionowi powinny odbyć się konsultacje społeczne, których w Biskupcu nie było. Cały materiał znaleźć można w artykule Stadion Miejski w Biskupcu dostał nową nazwę? "Porozumienie ponad głowami mieszkańców i radnych".
Miesiąc później (28 września) odbyła się sesja rady miasta, na której radni mieli zająć się wnioskiem dotyczącym wyjaśnienia sprawy bezprawnego "doklejenia" firmy Egger do nazwy stadionu. Został on uznany jednak za bezpodstawny. Za odrzuceniem wniosku było 13 z 15 radnych. W uzasadnieniu czytamy:
Wniosek został przekazany Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, która po przeanalizowaniu nie podzieliła stanowiska Wnioskodawcy i uznała wniosek za bezzasadny. Stadion Miejski w Biskupcu posiada nazwę jaką nadano Uchwałą Nr LI/300/22 Rady Miejskiej w Biskupcu z dnia 29.05.2022 r.: tj. "Stadion Miejski im. Andrzeja Biedrzyckiego". Słowo "Egger" umieszczone na plakacie wynika z promocji/sponsoringu wydarzenia sportowego przez ten podmiot, co nie zmienia nazwy Stadionu Miejskiego.
Sponsoring wydarzeń, drużyn oraz obiektów sportowych staje się coraz bardziej popularną w Polsce metodą finansowania m.in. stadionów piłkarskich. Jest to sposób na zapewnienie stałych środków finansowych w celu utrzymania obiektu.
Stadion w Biskupcu podczas spotkania tamtejszej Tęczy z Mrągovią Mrągowo
Koncepcja "naming rights" opiera się na transakcji między właścicielem praw do danego obiektu, a firmą, która w ramach umowy zyskuje prawo do nadania komercyjnej nazwy podmiotowi.
Umowy sponsorskie zawiązywane są na określony czas, zwykle jest to 5 lub 10 lat. Stało się tak np. w przypadku Stadionu Narodowego, którego oficjalna nazwa (od 2021) brzmi Stadion Narodowy im. Kazimierza Górskiego. W 2015 zawarta została umowa między operatorem stadionu a Polską Grupą Energetyczną, według której obiekt do 10 października 2020 nosić miał nazwę PGE Narodowy. Umowa została później przedłużona na czas funkcjonowania na stadionie szpitala covidowego, a w październiku 2021 podpisana została kolejna, pięcioletnia umowa z PGE. Warto zaznaczyć także, że nie jest to jedyny sponsor obiektu. Ich pełną listę znaleźć można na stronie PGE Narodowy.
Na każdym z plakatów zapraszających m.in. na mecz piłkarski widzimy "Egger Stadion Miejski im. Andrzeja Biedrzyckiego w Biskupcu"
Stadion Miejski im. Andrzeja Biedrzyckiego w Biskupcu cały czas posiada nazwę nadaną przez radę miasta w maju bieżącego roku. Umowa sponsorska – bez względu na to, czy dotyczy ona wydarzenia, czy całego obiektu – daje sponsorującej firmie możliwość nadania komercyjnej nazwy stadionu, co – jak widać – zrobił Egger. Wszystko odbyło się więc legalnie. Do podpisania tego typu umowy nie są także wymagane konsultacje społeczne, o których wspominała nasza Czytelniczka.
Jedna z tablic sponsorskich jest ulokowana tuż przy wejściu na obiekt.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz