Położone na Pieczewie ulice były pierwszymi, na których rozpoczęły się związane z budową II linii tramwajowej. Nie powinno więc dziwić, że obecnie - ponad rok po przystąpieniu do prac - są one ukończone w najwyższym stopniu. Większość ulicy bp. Wilczyńskiego, którą przebiegać ma trasa, ma już położone tory.
Na przygotowane już odcinki torowiska najlepiej spojrzeć z góry - dzięki temu widać pełniejszy obraz głównej ulicy Pieczewa podczas przebudowy.
Obok ułożonego torowiska można zauważyć "sterty" torów, które czekają na swoją kolej. Podobnie, jak kamienne krawężniki oraz inne elementy, które widać na poboczach coraz szybciej nabierających kształtu dróg.
W przypadku samych ulic sytuacja wygląda trochę gorzej. Na niektórych odcinkach widać już warstwę wiążącą, na którą wystarczy jedynie położyć asfalt (tzw. warstwa ścieralna). Istnieją jednak fragmenty, gdzie droga wygląda, jakby dopiero rozpoczęto tam prace.
Nad ułożonymi torami postawione zostały specjalne "mostki", które umożliwiają mieszkańcom przejście na drugą stronę ulicy.
Na uwagę zasługuje także skrzyżowanie ul. Wilczyńskiego z Krasickiego, gdzie pojawi się rondo. Mieszkańcy Olsztyna upominali się o nie od długiego czasu - twierdzą, że dzięki niemu drogi, które do tej pory mierzyły się z korkami (wśród nich znajduje się ul. Krasickiego) unikną zatorów.
Mimo braku torów, w pobliżu skrzyżowania Krasickiego i Wilczyńskiego można dostrzec postępy. Droga jest gotowa i czeka na kolejne warstwy. W tym samym czasie robotnicy kończą układać chodnik, który prowadził będzie wzdłuż całej ulicy Krasickiego. Po ponad roku od rozpoczęcia prac jest to tylko niewielki odcinek.
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz