Jak się dowiedzieliśmy, 37-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobową skodą nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego samochód dachował – powiedział w rozmowie z nami Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. 37-letni kierujący został ukarany 500-złotowym mandatem.
Komentarze (16)
Dodaj swój komentarz