Piotr Zajączkowski do Stomilu jako trener trafił po czterech latach przerwy. Został poproszony przez nowe władze do klubu do pomocy w odbudowywaniu zespołu i stworzenie drużyny, która wystartuje w rozgrywkach III ligi. Zadanie trzeba przyznać dość karkołomne, bo jak doskonale wszyscy orientujący się kibice Stomilu wiedzą, w olsztyńskim klubie zawsze brakuje pieniędzy.
Udało się jednak zbudować drużynę, która w pierwszym trzech spotkaniach zdobyła siedem punktów i dała nadzieję, że w tym sezonie drużyna nie będzie musiała się bronić przed spadkiem z ligi. Niestety później drużyna już tak dobrze nie punktowała, pod koniec sierpnia przyszło kolejne zwycięstwo z Mławianką Mława, a ostatnie trzy spotkania zakończyły się porażkami. Do tego drużyna Stomilu nie potrafiła się zdobyć w tych spotkaniach goli. Tym samym posadę stracił Piotr Zajączkowski, który z klubem rozwiązał umowę za porozumieniem stron.
Dlaczego działacze zdecydowali się na zmianę? - Uznaliśmy, że coś musimy zmienić - komentuje Piotr Gajewski, członek rady nadzorczej Stomilu Olsztyn. - Musimy dać drużynie impuls, zabrnęliśmy trochę w ślepą uliczkę. Wiadomo, że najłatwiej w takim momencie dokonać zmian w sztabie szkoleniowym, bo one mają bezpośredni wpływ na to jak wygląda zespół. Doszliśmy do porozumienia z trenerem Zajączkowskim, że dajemy teraz szansę komuś młodemu i z nowym spojrzeniem. W ostatnich sześciu spotkaniach ligowych zespół przegrał pięć razy, to niepokojące. Ten zespół pokazał, że potrafi grać, bo w pierwszych w trzech meczach zdobyła siedem punktów, i to z dwoma drużynami, które są teraz w TOP3 w III lidze. To nie jest tak, że mamy samych kulawych i ślepych zawodników, coś przestało działać.
Nowym trenerem został Piotr Gurzęda, który rok temu przeniósł się do Olsztyna. Przeprowadzka miała charakter rodzinny i wtedy Gurzęda zaczął rozglądać się za pracą w zawodzie trenerskim. Najpierw prowadził zespół juniorów Stomilu, zimą przejął rezerwy i dokonał niemożliwego czyli utrzymał zespół w rozgrywkach forBET IV ligi. Piotr Gurzęda jako piłkarz grał m.in. w Radomiaku Radom, Świcie Nowy Dwór Mazowieckim czy Zniczu Pruszków. Występował także w zagranicznych klubach: Szynnik Jarosław (Rosja) oraz Oulun Palloseura (Finlandia).
- Jest to spore wyzwanie, a ja lubię wyzwania - mówi Piotr Gurzęda, nowy trener Stomilu. - Wiem, że czeka mnie trudna droga i cały klub. Na pewno jest to droga, która mnie rozwinie. Mam nadzieję, że dzięki temu, że tutaj jestem będę miał wpływ jak będzie wyglądał Stomil i będzie wyglądał lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Miałem dobre relacje z trenerem Zajączkowskim. Nigdy nie pchałem się przed szereg, rozmawiałem z trenerem jeszcze przed zmianą, bo wiedziałem, jakie toczą się rozmowy z kuluarach. Nie chciałem udawać "Greka", trener Zajączkowski to kulturalny człowiek, więc nie było żadnych waśni.
Trener Piotr Zajączkowski prowadził zespół w 9. spotkaniach III ligi i wywalczył 10. punktów, na co złożyły się 3. wygrane, 1. remis oraz 5. porażek. Stomil odpadł także z Pucharu Polski oraz awansował do 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski.
- Wszystko co robiłem, to robiłem dla Stomilu - powiedział w poniedziałek po rozwiązaniu umowy Piotr Zajączkowski. - Chciałem pomóc w ratowaniu tego klubu. Przez ten okres trzech miesięcy były wspaniała chwile pełnych emocji, ale były też traumatyczne chwile, gdzie były porażki. Z prezesem klubu podpisaliśmy ugodę o rozstaniu, odchodzę w zgodzie. Teraz drużyna jest najważniejsza, ja jej będę kibicował, bo zostawiłem tutaj kawał serca i pracy. Wyniki są niezadowalające, mnie też to martwi, że mamy tak mało punktów. Niektóre spotkania nam uciekły przez głupotę, byliśmy słabszymi zespołami, stać nas było na większą zdobycz punktową. Ta drużyna to połączenie starszych zawodników z regionu plus młodzież. Tworzyliśmy fajna atmosferę, szkoda, że niepoparliśmy tego zdobyczą punktową. Jest żal się żegnać, ale może moje odejście będzie impulsem. Niektórzy zawodnicy się obudzą i pokażą swoje prawdziwe oblicze.
Piotr Gurzęda w nowej roli zadebiutuje w meczu derbowym. Stomil zagra na wyjeździe z Polonią Lidzbark Warmiński. Spotkanie zaplanowano na sobotę (28 września 2024 roku) o godzinie 19:00.
W naszej galerii kilka zdjęć z poniedziałkowego treningu z nowym szkoleniowcem.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz