Piotr Grzymowicz pojawił się w olsztyńskiej polityce w 1998 roku, gdy dostał się do Rady Miasta. W 2001 roku został wiceprezydentem miasta przy Czesławie Jerzym Małkowskim. Gdy prezydent został pozbawiony funkcji w wyniku afery w 2008 roku, Grzymowicz zapowiedział start w przedterminowych wyborach. Olsztynem rządził od 2009 roku.
W komentarzach pod artykułem Prezydent Piotr Grzymowicz rezygnuje ze startu w wyborach większość osób wyraziła ulgę z faktu, że władza w Olsztynie się zmieni. Część komentujących, ukrywająca się za anonimowymi pseudonimami, z radości na piątkowe wieści nie potrafiła powstrzymać złośliwości, jaka często pojawia się w stosunku do Grzymowicza w komentarzach na łamach portalu. Wśród nich pojawiły się jednak racjonalne, nie pozbawione krytyki głosy, często podbite sarkazmem.
- No to doczekamy się torów tramwajowych nad DK16 i DK7. A na DK51 "strefy 30" - pisał komentujący o nicku "mewa". Spraw drogowych dotknął także "mm2", który stwierdził, że jeżeli Grzymowicz faktycznie zostanie dyrektorem GDDKiA (informacja niepotwierdzona), to północna obwodnica zostanie zbudowana w wariancie wschodnim - o czym od długiego czasu mówi ustępujący prezydent.
Internauta ukrywający się pod pseudonimem "Deo gratias" stwierdził, że z tej okazji powinien zostać postawiony "odpowiedni monument". Komentujący "vv", podobnie jak wielu innych na portalu i pod postem na Facebooku stwierdził, że to jedna z "lepszych wiadomości w miesiącu".
Niektórzy z komentujących wytykali Grzymowiczowi wiek. "Młody" wysyła odchodzącego prezydenta na emeryturę. "Kamila" cieszy się, że Olsztyn stawia na młodych, a nie "dziadersów". Inni twierdzili, że do pełni szczęścia potrzebują jeszcze rezygnacji wieloletniego rywala Grzymowicza - Czesława Jerzego Małkowskiego - z ubiegania się o fotel prezydenta.
Cokolwiek nie myśleć o samym prezydencie, jedno trzeba przyznać - Olsztyn bardzo się zmienił w ciągu ostatnich 15 lat. Zauważające to osoby znajdują się w mniejszości komentujących. Mimo raczej pozytywnej reakcji na ustępującego włodarza, internauci nadal cieszyli się, że nadejdzie zmiana.
- Grzymowicz dużo zrobił, ale czas na zmianę, oby jeszcze lepszą - pisał "Amisek". "Bek" uważa, że dzięki prezydentowi miasto zyskało. Dodał, że można było zrobić więcej - ale "i tak jest super".
- Można by mu wiele zarzucić, ale faktem jest, że Olsztyn mocno się zmienił - dodał "Stas".
Nie obyło się także bez polemiki między komentującymi. "Gość" ucieszył się z rezygnacji Grzymowicza, gdyż zrobił on "tyle złego" dla wspólnot mieszkaniowych i kierowców. Pojawiający się wyżej internauta "mm2" sarkastycznie stwierdził, że wyremontowanie ulic przy okazji budowy linii tramwajowych to "rzeczywiście samo zło". Na komentarz "Gościa" odpowiedział inny Czytelnik, twierdząc, że rozwój komunikacji miejskiej w ostatnich latach - zwłaszcza linii tramwajowych - skłania go do rozważenia posiadania samochodu.
- Dobrze wykorzystane unijne fundusze, najlepiej w całej Polsce - pisał dalej. - Przez te 15 lat prezydent zrobił dla Olsztyna dużo dobrego. Ale nie każdemu dogodzisz.
Z zakończenia prezydenckiej kariery Grzymowicza ucieszyli się fani futbolu. Jeden z nich, ukrywający się pod nickiem "Wójt Torunia" stwierdził, że może być to szansa na "odżycie" piłki nożnej w Olsztynie.
Komentarze (76)
Dodaj swój komentarz