Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 37-letni kierujący rowerem doprowadził do zderzenia z jadącą jednośladem z przeciwnego kierunku 35-latką, a następnie uderzył w zaparkowane auto – osobową toyotę. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
W trakcie czynności okazało się, że sprawca zdarzenia był kompletnie pijany. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie 37-latka blisko 2 promile alkoholu. Policjanci z interwencji sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. Zgodnie z przepisami prawa za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu lub kara grzywny nie niższa niż 2,5 tys. zł. Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
Komentarze (9)
Dodaj swój komentarz