Interpelację w sprawie trasy rowerowej „Kołodrom” złożył radny Mirosław Arczak. W piśmie zapytał prezydenta Grzymowicza, na jakim etapie są prace przygotowawcze w kompletowaniu dokumentacji, aby budowa w końcu mogła się rozpocząć. Trasa miałaby łączyć Jaroty i Nagórki ze Śródmieściem. Radny chce wiedzieć, ile inwestycja by kosztowała.
- W sytuacji posiadania gotowej dokumentacji technicznej należy podejmować wszelkie możliwe działania w celu sprawnej realizacji zaprojektowanej infrastruktury. Zwłaszcza, że trasa Kołodrom ma pełnić rolę głównego korytarza komunikacji rowerowej oraz wykorzystywać istniejące od wielu lat bezkolizyjne skrzyżowania z ul. Wilczyńskiego, ul Żołnierską i ul. Dworcową. Przedmiotowa trasa wydaje się obecnie najpilniejszą potrzebą w zakresie tworzenia sieci komunikacji rowerowej na terenie Olsztyna – zauważa radny Mirosław Arczak.
W odpowiedzi prezydent zapewnia, że odcinki leżące na gruntach, których właścicielem jest gmina, posiadają aktualne zgłoszenia zamiaru wykonania robót budowlanych. Jednak tu pojawia się pierwszy problem. Część odcinków zlokalizowano na gruntach spółdzielni mieszkaniowych lub właścicieli prywatnych.
- Trasa ścieżek komunikacyjnych „Kołodrom” przebiega w znacznej części poprzez tereny, których właścicielami są spółdzielnie mieszkaniowe oraz właściciele prywatni. Realizacja tych odcinków możliwa będzie jedynie po uzyskaniu zgody właścicieli gruntu bądź wykupie gruntu przez Gminę Olsztyn. Na dzień dzisiejszy nie ma prawnej/proceduralnej możliwości uzyskania dla tych odcinków decyzji ZRID – wyjaśnia Piotr Grzymowicz.
Okazuje się, że już wcześniej miasto podjęło próbę ustalenia lokalizacji inwestycji, ale negocjacje z właścicielami gruntów przedłużają się, w związku z tym postępowanie zawieszono.
A jaki jest koszt inwestycji? Szacuje się, że inwestycja pochłonie około 17 mln zł. I tu pojawia się kolejny kłopot. Ratusz nie posiada środków na budowę trasy, ale jest nadzieja, że pozyska je z funduszy europejskich.
- Wyczerpały się już możliwości finansowania inwestycji związanych z transportem rowerowym ze środków obecnej perspektywy finansowej UE. Trwają jednak prace nad nowym okresem programowania – 2021-2027 – w którym należy się spodziewać możliwości finansowania zrównoważonej mobilności, w tym inwestycji związanych z drogami rowerowymi w miejskich obszarach funkcjonalnych – tłumaczy włodarz Olsztyna.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz