Wiele osób nie wyobraża sobie Sylwestra bez fajerwerków. Choć są one spektakularne, to co roku wzbudzają wątpliwości. Właściciele zwierząt podkreślają przede wszystkim to, że ich pupile mogą odczuwać wtedy strach związany z dużym hałasem. Poza tym mogą stanowić zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. Dotyczy to nie tylko fajerwerków, ale także rac czy petard.
Nasuwa się również pytanie, czy fajerwerki w noc sylwestrową są legalne? Według przepisów kodeksu wykroczeń oraz przepisów prawa miejscowego, fajerwerki w miejscach publicznych można „odpalać” 31 grudnia, 1 stycznia jak również 13 i 14 stycznia (koniec i początek roku według Kalendarza Juliańskiego). Trzeba jednak pamiętać, że są to jedyne dni, podczas których można z nich korzystać w miejscach publicznych. Za pokazy pirotechniczne urządzone w innym terminie grozi kara pieniężna w wysokości 500 zł. Przepisy jednak nie nakazują całkowitej rezygnacji z pokazów pirotechnicznych, pod warunkiem, że fajerwerki zostaną odpalone na terenie prywatnym.
Trzeba także liczyć się z przepisem ograniczającym używanie pirotechniki. Mówi o tym art. 51 kodeksu wybroczeń. Dotyczy on zakłócania spokoju, porządku społecznego i spoczynku nocnego. Ale nie dotyczy to wyłącznie fajerwerków, ale także każdego innego działania, które zaburzałoby spokój społeczności, czyli również odnosi się to m.in. do głośnego słuchania muzyki, śpiewu, powodowania hałasu.
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni) , ograniczenia wolności (trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych).
Komentarze (19)
Dodaj swój komentarz