Przypomnijmy, latem ubiegłego roku, po niespełna pięciu latach funkcjonowania, dach Aquasfery zaczął przeciekać.
Dla miasta – jako inwestora, oczywistym było, że naprawy powinien podjąć się wykonawca obiektu. Ten jednak uchylał się od odpowiedzialności utrzymując, że usterka nie powstała z jego winy. Jak informował wtedy prezydent Olsztyna, uruchomione zostało postępowanie zastępcze i w sensie poniesionych kosztów miasto zamierza dochodzić od wykonawcy zadośćuczynienia.
Rozpoczęto poszukiwania wykonawcy, który podjąłby się naprawy dachu. Koszty prac miałyby zostać pokryte z zabezpieczonej gwarancji należytego wykonania poprzedniej umowy. Przetarg został jednak unieważniony, gdyż nie wpłynęła żadna oferta.
Na początku tego roku miasto ogłosiło kolejny przetarg w tej sprawie. Wykonawcy jednak jak dotąd nie wybrano.
- Trwają negocjacje w tej sprawie, w takiej też formie został rozpisany przetarg na prace. Chcemy podpisać umowę przed lipcem, bowiem remont zaplanowaliśmy na lipiec-wrzesień. Prace mają potrwać nie dłużej niż 91 dni – informuje Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta Olsztyna.
W trakcie wykonywanych prac przewiduje się częściowe wyłączenie obiektu z użytku.
Koszt remontu szacuje się na około półtora miliona złotych. Prace mają być sfinansowane z kaucji gwarancyjnej wykonawcy obiektu.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz