Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2022-12-05 08:29

Monika Smolik

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Drastyczne podwyżki cen w popularnej piekarni w Olsztynie. Ceny pieczywa wzrosły nawet o 40 procent

Drastyczne podwyżki cen w popularnej piekarni w Olsztynie. Ceny pieczywa wzrosły nawet o 40 procent
Jeden z punktów należących do piekarni Tyrolskiej
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Mieszkańcy Olsztyna na początku ubiegłego tygodnia mogli przeżyć szok, patrząc na ceny pieczywa w jednej z popularnych piekarń. Za chleb czy przekąski słone trzeba zapłacić nawet o 40 proc. więcej.

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo komentarzy, którzy zwrócili uwagę, że w Piekarni Tyrolskiej ceny pieczywa poszły w górę.

Widzieliście podwyżki pieczywa w Tyrolskiej?

- spytał jeden z olsztynian.

Miałem pisać właśnie! Foremkowy z 7 na 10 zł

- odpowiedział mu inny internauta.

Wybraliśmy się do kilku piekarń wspomnianej sieci. W placówce przy ul. Limanowskiego ekspedientka przyznała, że "jest drogo, ale ceny nie zależą od niej, ponieważ zostały narzucone odgórnie".

Więcej informacji na ten temat uzyskaliśmy od sprzedawczyni pracującej w punkcie w pobliżu ronda Bema. Kobieta przyznała, że ceny zmieniły się w poniedziałek, 28 listopada.

- Średnio o 3 zł podrożała większość chlebów. Mniej osób przychodzi, mniej kupuje. Coś kupią, ale mało. Słodkich produktów już prawie wcale nie kupują. Informację o zmianie cen dostałam w sobotę, gdy kończyłam pracę. Powinni to wcześniej powiedzieć - wyjaśniła.

Dowiedzieliśmy się również, że najmniej ze wszystkich chlebów podrożał chleb podwójnie pieczony i baltonowski, bo o około 2 zł. Teraz za chleb żytni mini (300g) należy zapłacić 8 zł; za żytni wiejski – 20zł/kg; za orkiszowy - 20zł/kg, a za wspomniany w mediach społecznościowych chleb foremkowy (600 g) należy się 10 zł. Kolejny olsztynianin przytoczył ceny chleba lnianego. W 2020 kosztował 3,50 zł, rok później już 7 zł, a obecnie kwota za ten wypiek wynosi 10 zł.

Jedna z klientek piekarni przyznała, że wysoka cena nie idzie w parze z dobrą jakością. Według niej pieczywo, w tym słone przekąski, są gorsze w smaku.

- Skusiłam się na paszteciki ze szpinakiem tak jak zawsze. Jeszcze około dwa tygodnie temu cena nie przekraczała 40 zł/kg. Dziś było już 50 zł/kg. Za trzy sztuki zapłaciłam 5 zł. Cena to jedno, ale jakość... Ciasto zupełnie inne, farsz jakiś dziwny. To już nie to samo - stwierdziła pani Marta, która zauważyła również, że w znajdującej się niedaleko konkurencyjnej piekarni jest "znacznie taniej".

Inny klient „Tyrolskiej” nabył chleb podwójnie pieczony z zakalcem.

Zdjęcie nadesłane przez jednego z Czytelników przedstawiające przekrój chleba zakupionego w Piekarni Tyrolskiej

Postanowiliśmy sprawdzić, co było powodem tak drastycznej zmiany cen pieczywa. Okazuje się, że największy wpływ na to miały rosnące koszty towarów, takich jak mąka, a także inflacja oraz wysokie ceny gazu.

- Firma pracuje wyłącznie na gazie, a rachunki wzrosły o 300 proc. Jeszcze w tamtym roku płaciłem 100 tys. zł miesięcznie za gaz, a teraz jest to kwota w wysokości 300 tys. zł, gdy doliczę do tego VAT, to będzie około 380 tys. zł miesięcznie – wyjaśnił nam Jarosław Goszczycki, właściciel, a zarazem prezes Piekarni Tyrolskiej.

I dodał: - Za tonę mąki płaciłem do niedawna 300 zł, a teraz tona kosztuje już niemal 1600 zł, czterokrotny wzrost ceny.

Od 1 stycznia 2023 r. w górę idzie również „minimalna krajowa”. Właściciel piekarni przyznał, że uwzględnił już ten dodatkowy koszt, co miało wpływ na wzrost cen pieczywa.

- Nie przewiduję dalszych podwyżek. Wolałem raz podnieść ceny o te 30-40 proc., a nie co tydzień zmieniać kwoty o 20 groszy. Wszystkie wydatki muszą się kalkulować, a nastały trudne czasy dla przedsiębiorców – podsumował Goszczycki.

Przypomnijmy, ze w kwietniu bieżącego roku także ceny pieczywa poszły w górę. Podwyżki tłumaczono rosnącą inflacją, która w marcu wynosiła 10,9 proc. Wtedy analitycy podawali, że wzrost inflacji był spowodowany głównie wzrostem cen paliw, co było spowodowane m.in. skokiem cen ropy w wyniku rosyjskiej napaści na Ukrainę. W marcu, w porównaniu do lutego, paliwa zdrożały aż o 28 proc. (Ceny pieczywa poszybowały w górę. Czytelnik: ''Chleb był już wcześniej drogi, ale teraz kosztuje 7 zł''). Od tamtej pory ceny co jakiś czas szły w górę.

Zakład produkcyjny Piekarni Tyrolskiej mieści się w Barczewie. Jest on zautomatyzowany na każdym etapie produkcji, udział człowieka ograniczono niemal wyłącznie do zdalnego sterowania procesem technologicznym. Budowa zakładu trwała 3 lata, otwarcie odbyło się w 2020 r. Budynek ma powierzchnię ponad dwóch hektarów. Wyposażony jest w nowoczesne maszyny, m.in. w urządzenia odzyskujące ciepło. Dzięki nim, ogrzewana jest cała woda użytkowa (technologiczna i sanitarna) w zakładzie, ale także sam budynek.

Czytaj również:

Władze miasta chcą zlikwidować punkt popularnej piekarni przy ul. Żołnierskiej. Sprawa może trafić do sądu

Galeria

Komentarze (147)

Dodaj swój komentarz

  • Śmiechłem 2022-12-05 09:05:39 46.205.*.*
    Nie kupować w Tyrolskiej! Przecież wiadomo, że właściciel chce odzyskać kasę z nietrafionej inwestycji na starówce i chce jak najszybszego zwrotu hali produkcyjnej, którą wybudował w Barczewie. Są inne lepsze piekarnie! Ja osobiście sam piekę chleb i bułki z czystej mąki orkiszowej.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 4
  • Nie kupuję w Tyrolskiej 2022-12-05 09:02:33 146.70.*.*
    Jakimś cudem w moim markecie chleb po 2,79, a w innym znanej szkopskiej marki po 2 złote do przecięcia w maszynie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 3
  • heniek 2022-12-05 09:00:49 88.156.*.*
    Omijać szerokim łukiem, kto tam wogóle robi zakupy? , przecież to nie ma nic wspólnego z pieczywem...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 1
  • Bleee. 2022-12-05 09:00:28 31.60.*.*
    Tyrolska zawsze była droga a pieczywo było nijakie. Bułki usychaly już tego samego dnia wieczorem. Słodkie przekąski to najgorsze ciasto drożdżowe polanę toną lukru z jakimiś paprochami. Już lepszej jakości pieczywo jest w dyskontach.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 1
  • Ten kraj potrzebuje psychiatry 2022-12-05 08:55:43 213.73.*.*
    im gaz zdrożał, innym firmom prąd, innym ogrzewanie, a kur**a przeciętnemu Kowalskiemu nic. Wszystko Kowalskiemu stoi za**ście. Dziękuje wam patusy za wybranie głupków do zarządzania gospodarką. Tyrolska podniosła ceny, zmniejszyła wielkość wypieku i jego jakość. Już się przerzuciłem na konkurencję. Smacznie i przede wszystkim taniej.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2
  • dis 2022-12-05 08:52:44 212.160.*.*
    Od roku sam piekę swój własny chleb. Nie taki byle jaki, jak w "piekarniach" tylko na naturalnym zakwasie. Bez żadnych ulepszaczy, konserwantów, emulgatorów itd. Chleb jest pożywny, a nie sztucznie pompowany. Cena? Wliczając w to wszystkie składniki i prąd - mniej niż 3 zł za bochenek, a smak jeszcze lepszy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 0
  • tak 2022-12-05 08:37:21 79.191.*.*
    się żyje w państwie kaczyńskiego
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 10

www.autoczescionline24.pl