Z racji obchodów Dnia Edukacji Prawnej Oddział Terenowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” w Olsztynie rozszerzył wydarzenie o kilka dni dzięki temu w stolicy regionu a dokładnie w Sądzie Rejonowym w Olsztynie.
Od minionego poniedziałku gmach Sądu odwiedziły setki uczniów z olsztyńskich szkół podstawowych, gimnazjów, a także szkół ponadgimnazjalnych. W trakcie tych wizyt sędziowie starali się przybliżyć im czym jest wymiar sprawiedliwości, na czym polega praca sędziego oraz, jak funkcjonuje sąd. Najmłodsi sami także mieli okazję wymierzyć sprawiedliwość, wcielając się w rolę Sądu i wydając wyrok np. wobec niecnego Wilka, który w okrutny sposób potraktował Babcię i Czerwonego Kapturka.
Wydarzeniu towarzyszyła również wystawa plakatów, którą można było oglądać w siedzibie Sądu Okręgowego w Olsztynie. Prace w ramach konkursu plastycznego pt. „Niepodległość, niezawisłość, niezależność” wykonali uczniowie Państwowego Liceum Plastycznego w Olsztynie. Wystawa prezentuje to, jak młodzi postrzegają hasła zawarte w tytule konkursu. Ich spojrzenie na te pojęcia okazały się bardzo trafne i dające do myślenia.
- Organizacja Dnia Edukacji Prawniczej to szalenie ważna inicjatywa. Nastąpił duży skok cywilizacyjny, a w ślad za nim nastąpiło dostosowywanie norm prawnych do zmieniającej się rzeczywistości. Kiedy porozmawiamy z naszymi dziadkami okaże się, że przeważająca większość z nich nigdy nie była w sądzie, bądź były to sporadyczne przypadki związane np. z postępowaniem spadkowym. Naszym rodzicom również nie zdarzało się to często. W chwili obecnej prognozuje się, że dorastające pokolenie przynajmniej kilkanaście razy w życiu trafi do sądu. Czasy mamy takie, że wszystkiego mamy więcej. Mamy więcej aut i więcej wypadków, więcej rozrywek i więcej wybryków po alkoholu, a więc i przepisów prawnych mamy więcej. W województwie warmińsko-mazurskim jest też najwiecej rozwodów w Polsce. Ponadto wszechobecne kamery sprawiają, że większość przestępstw, nawet tych drobnych, jest wykrywalna. Ważne jest aby młode pokolenie było bardziej świadome swoich praw, ale i obowiązków, a przy tym wiedziało jak wygląda sąd i na czym polega praca sędziego. Jest to przecież instytucja stworzona dla społeczeństwa, nie musimy się jej bać - mówi Dorota Krawczyk z Kancelarii Adwokackiej Kontra.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz