Do nietypowego zdarzenia doszło w poniedziałek, 1 lipca na ul. Wyszyńskiego w Bartoszycach. Pewien kierowca zaparkował w pobliżu auto. Nagle na rowerze podjechała do niego dziewczynka i wręczyła mu plik pieniędzy, mówiąc, że „mama kazała pomagać potrzebującym”.
Zaskoczony mężczyzna próbował dowiedzieć się, skąd nastolatka miała pieniądze i gdzie są jej rodzice, ale dziecko szybko odjechało, pozostawiając go bez odpowiedzi. Ten postanowił chwilę poczekać, bo myślał, że wkrótce pojawią się jej rodzice, jednak nikt nie przyszedł. W związku z tym zgłosił się na policję.
W rozmowie z funkcjonariuszami wyjaśnił, że dziewczynka wyglądała na około 11 lat, miała ciemne blond włosy, szczupła i ubrana w różową bluzę. Z kolei jej rower był zielony i miał koszyk na kierownicy. Pieniądze zostały zabezpieczone i czekają na komendzie na właściciela.
Sprawą zajmują się policjanci, jednak do tej pory nie udało im się ustalić danych dziewczynki. Dlatego funkcjonariusze publikują wizerunek dziecka. Każdy, kto posiada informację na ten temat lub rozpozna rowerzystkę, proszony jest o kontakt z policją z dyżurnym z komendy w Bartoszycach, pod numerem tel. 89 762 82 00 lub bezpośrednio z policjantem prowadzącym sprawę, tel. 89 762 82 77. Informacje można też wysłać na maila: [email protected].
AKTUALIZACJA
Policjanci znają już tożsamość dziewczynki. Jest to 9-latka, która nie znała wartości pieniądza. Dziecko gotówkę wzięło z domu i oddało ją przypadkowo napotkanemu starszemu mężczyźnie. Rodzice wiedzieli, co się stało, jednak nie wierzyli w uczciwość obdarowanej osoby, więc nie zgłaszali sprawy na policję. Pieniądze wkrótce trafią do właścicieli.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz