Fachowcy radzą jak zminimalizować ryzyko uszkodzenia auta, kiedy już wiemy, że dziury nie da się ominąć.
Przede wszystkim należy hamować przed ubytkiem, nie po najechaniu na niego. Gdy hamujemy, większa część masy auta znajduje się na przedzie powodując ugięcie amortyzatorów. Jeżeli wjedziemy w dziurę na hamulcu, cała energia uderzenia w dziurę zostanie przeniesiona na koła, zawieszenie. Kiedy wciśniemy sprzęgło - energia uderzenia nie przeniesie się na silnik oraz skrzynię biegów. Nie należy najeżdżać na garby czy ubytki ze skręconymi kołami. Trzymanie skręconej kierownicy powoduje dodatkowe naprężenia w układzie kierowniczym.
Ważne, by najechać na dziurę odciążonym kołem znajdującym się od wewnętrznej zakrętu. Koła znajdujące się na zewnątrz zakrętu dźwigają większa masę.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz