Akcja „Baby Shoes Remember” odbyła się w niedzielę najpierw protestujący zebrali się na schodach Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Warmińskiej przy ulicy Pieniężnego, a następnie przenieśli się pod katedrę. Na płocie zawisły dziecięce buciki i plakaty z hasłami takimi, jak „Ludu, powstań z kolan” czy „Razem! Nie lękajcie się”. Podobne wydarzenia odbywają się na cały świecie i mają na celu wsparcie ofiar pedofilii, której dopuścili się księża. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: ''Baby Shoes Remember''. Przeciw pedofilii pod olsztyńską katedrą [ZDJĘCIA].
Okazuje się jednak, że sprawa może wiązać się z konsekwencjami dla organizatorów akcji. Na policję właśnie trafiło zawiadomienie w tej sprawie.
- Ksiądz z tej parafii złożył zawiadomienie na policję, że naruszyliśmy jego własność. Ja złożyłam już telefoniczne wyjaśnienia i powiedziałam zgodnie z prawdą, że zawiesiliśmy buciki na ogrodzeniu, ale akcja przebiegła spokojnie. Oskarżono mnie, bo ja składałam doniesienie do prokuratury na księży podejrzanych o dopuszczenie się pedofilii. Jeśli będzie taka konieczność, to poniosę konsekwencje za swoje działania, ale się nie ugnę i zawsze będę nagłaśniać takie akcje – wyjaśnia nam Małgorzata Matuszewska-Boruc, organizatorka „Baby Shoes Remember” oraz członkini partii Razem.
Poprosiliśmy o zdanie w tej sprawie również przedstawicieli Bazyliki Konkatedralnej św. Jakuba w Olsztynie.
- Nie mam komentarza w tej sprawie – powiedział nam ks. prał. kan. dr Andrzej Lesiński, proboszcz parafii, a następnie się rozłączył.
Jaki będzie finał tej sprawy? Na odpowiedź musimy trochę zaczekać.
Komentarze (41)
Dodaj swój komentarz