- Jestem mieszkańcem Olsztyna od urodzenia. W dniu dzisiejszym znalazłem w skrzynce pocztowej dużą, kolorową, piękną broszurę pod tytułem "Artur Chojecki, Wojewoda Warmińsko-Mazurski, Krótka relacja z 8 lat pracy", która w samych superlatywach opowiada o naszym Wojewodzie - pisze do redakcji portalu Olsztyn.com.pl. jeden z Czytelników.
W swojej wiadomości wyraził zaniepokojenie faktem, że wydrukowanie takiej ulotki "o charakterze wyborczym" musiało wiele kosztować.
- Nie dopuszczam myśli, że zapłacili za to podatnicy - dopisał.
Po wewnętrznej stronie rozkładanej ulotki przeczytać można opis wszelkich zasługi wojewody w takich dziedzinach jak zdrowie, bezpieczeństwo oraz sprawy obywatelskie. Znajdziemy tam także inwestycje drogowe i kolejowe, jakie w trakcie ostatnich 8 lat zostały ukończone. Po zewnętrznej stronie, obok portretów Chojeckiego, możemy przeczytać parę liczbowych informacji dotyczących działań wojewody. Wśród nich wspomniane jest 330 tys. wydanych paszportów, 236 nowych wozów straży i pogotowia ratunkowego, 2 tys. kilometrów dróg czy prawie 4 tys. wydanych decyzji o pozwoleniach na budowę.
O koszt kampanii reklamującej działalność wojewody Artura Chojeckiego zapytaliśmy urząd wojewódzki. W odpowiedzi rzecznik, Krzysztof Guzek, stwierdził, że podanie kosztów przygotowania broszur i ich ilości jest obecnie niemożliwe ze względu na potrzebę "zebrania wielu danych z różnych wydziałów urzędu" oraz trwający sezon urlopowy.
Kampania wyborcza została ogłoszona przez prezydenta Andrzeja Dudę 8 sierpnia, czyli prawie tydzień po tym, gdy w skrzynkach pocztowych zaczęły się pojawiać ulotki promujące wojewodę. Według Państwowej Komisji Wyborczej podejmowanie w okresie poprzedzającym zarządzenie wyborów działań promujących przyszłych kandydatów jest niezgodne z zasadami prowadzenia kampanii wyborczej. Przedwczesne rozpoczęcie kampanii wyborczej może zostać uznane za naruszenie zasad finansowania kampanii i doprowadzić do odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego oraz odpowiedzialności karnej.
Artur Chojecki znany jest jako samorządowiec. Przez wiele lat zasiadał w sejmiku województwa. Wojewodą został 8 grudnia 2015 roku, przyjmując nominację z rąk premier Beaty Szydło. Nie oznacza to jednak, że nie starał się dostać do parlamentu. W ostatnich wyborach znajdował się na 3. miejscu listy wyborczej PiS. Do zdobywcy 5. mandatu z tej listy - Jerzego Małeckiego - zabrakło mu prawie 1,3 tys. głosów.
Start wojewody w nadchodzących wyborach może oznaczać problem dla komitetu Prawa i Sprawiedliwości. Sam zainteresowany, na pytanie, czy znajdzie się na liście, odpowiedział lakonicznie "zobaczymy".
Komentarze (36)
Dodaj swój komentarz