Zdarzenie miało miejsce w środę (11 sierpnia) około godziny 12:30. Podczas rozmowy czterech mężczyzn, nagle jeden z nich wymierzył cios w kierunku drugiego rozmówcy. Ten, po kilku sekundach, nie był mu dłużny. Po chwili, jak widzimy na nagraniu, walka przeniosła się do "parteru". Jeden z kompanów próbował rozdzielić bijących się mężczyzn, jednak niewiele mógł wskórać.
Kiedy wydawało się, że "sprawy zostały wyjaśnione"... mężczyźni ponownie rzucili się sobie do gardeł. Walka przed wejściem do jednego z popularnych sklepów spożywczych na Zatorzu trwała kolejną dobrą minutę.
Na szczęście, co widać na nagraniu, nikt nie odniósł większych obrażeń, a kompani wspólnie poszli... pić napoje wyskokowe.
Komentarze (43)
Dodaj swój komentarz