Stworzenie partycypacyjnego „funduszu chodnikowego” pozwalającego na remont minimum 5 km chodników rocznie to jedno z założeń ubiegłorocznej kampanii wyborczej prezydenta Piotra Grzymowicza, ale i zobowiązanie wobec mieszkańców zawarte w oficjalnym porozumieniu koalicyjnym podpisanym w grudniu ubiegłego roku przez prezydenta i jego radnych klubu Ponad Podziałami z klubem Platforma Obywatelska Nowoczesna Koalicja Obywatelska.
Fundusz chodnikowy powstanie, jednak póki co nie wiadomo, jakim budżetem będą dysponować urzędnicy.
- Co roku na przełomie marca i kwietnia podsumowujemy budżet i wówczas mamy informacje o tym jak kształtują się ewentualne nadwyżki operacyjne - są to dochody bieżące minus wydatki bieżące. Doświadczenie kilku ostatnich lat pokazuje, że co roku w tym okresie mamy dodatkowe wolne środki, które możemy wygospodarować na te zadania, które nie zostały wcześniej wpisane do budżetu na dany rok. I te właśnie pieniądze planujemy przeznaczyć na budżet chodnikowy – informuje nas Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna.
Jak wyjaśnia Bartoszewicz, na wspomniany fundusz składają się dwa czynniki – budowa nowych chodników oraz remont istniejących ciągów pieszych. O tym, które chodniki zostaną wyremontowane zdecydują rady osiedli.
- Zarząd Dróg Zieleni i Transportu jest po rozmowach z przewodniczącymi rad osiedli, którzy określili jakie mają potrzeby i które chodniki na ich osiedlach powinny być wyremontowane w pierwszej kolejności. I to zostanie wykonane jak tylko otrzymamy informacje o wysokości środków jakie mamy po rozliczeniu budżetu – dodaje Bartoszewicz.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz