W miniony poniedziałek przed sądem rejonowym w Olsztynie zapadł wyrok w sprawie Tomasza S. funkcjonariusza olsztyńskiego CBŚ, który pod pretekstem prowadzonych spraw dotyczących przestępstw narkotykowych pozyskał z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie bilingi dotyczące trzech numerów telefonów, które to dane wykorzystał w sprawach prywatnych. Mężczyzna miał bowiem sprawdzać bilingi żony.
Prokuratura zarzucała mężczyźnie, że ten działał na szkodę interesu publicznego, przekraczając swoje uprawnienia.
Olsztyński sąd rejonowy był dla Tomasza S. pobłażliwy i postanowił warunkowo umorzyć postępowanie karne wobec niego.
- Sąd uznał, że oskarżony przekroczył swoje uprawnienia służbowe, ale stopień społecznej szkodliwości tego czynu nie był znaczny. Dlatego postępowanie karne wobec Tomasza S. zostało warunkowo umorzone na okres dwóch lat tytułem próby. Sąd orzekł także świadczenie pieniężne w kwocie 2 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości – informuje Sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski – Żegalski.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz