Jedną z dziesięciu stypendystów Stomilu, którzy otrzymają roczne wsparcie w wysokości 6000 zł na rozwój talentu, jest Gabriela Górajewska. Dziewczyna przejawia niezwykłe umiejętności plastyczne, a jej główną pasją jest rzeźbiarstwo, dające wolność tworzenia. Jak powiedziała w rozmowie z redakcją portalu Olsztyn.com.pl, już od dziecka rodzina namawiała ją do malowania czy rzeźbienia.
- Od początku miałam taki zew do tworzenia w kierunku plastycznym, ale to się bardziej rozwinęło, jak poszłam do liceum plastycznego. Kiedy byłam dzieckiem i nie miałam co robić, to rodzina mówiła mi „rysuj, maluj, rzeźb” i to mnie pochłonęło całą – wspominała Gabi.
Gabriela uważa, że od zawsze miała lekkość w wykonywaniu prac plastycznych
Od trzech lat stypendystka rozwija swoje umiejętności w rzeźbiarstwie. Początkowo stworzenie precyzyjnego dzieła zajmowało jej kilka miesięcy. Po nabraniu wprawy, obecnie, na jego wykonanie potrzebuje około 10 godzin.
W tym roku dziewczyna, jako reprezentantka szkoły, bierze udział w ogólnopolskim przeglądzie plastycznym, w którym główną wygraną stanowi indeks na Akademię Sztuk Pięknych (ASP). Ze względu na ilość czasu, który Gabi poświęca na odpowiednie przygotowanie, artystka musiała tymczasowo zrezygnować ze swojej drugiej pasji, jaką jest taniec.
Jak tłumaczyła dziewczyna, na szczęście, przy wielu obowiązkach udaje jej się znaleźć wolne momenty na spotkania z przyjaciółmi, którzy są dla niej inspiracją w procesie artystycznym.
- Zawsze znajdzie się czas dla przyjaciół, bo to jest wartość, którą bardzo sobie cenię. Ludzie, którymi się otaczam, są dla mnie inspiracją do tworzenia, więc niespędzanie z nimi czasu byłoby nieadekwatne do tego, jaką jestem osobą – mówiła w rozmowie z redakcją naszego portalu.
Za największy dotychczasowy sukces Gabriela uważa rozrzutność w swojej pracy i możliwość obcowania z ludźmi.
Młoda artystka w ramach stypendium będzie otrzymywać 500 zł miesięcznie przez rok
Po ukończeniu liceum plastycznego artystka chciałaby podjąć studia na kierunku architektura wnętrz na ASP w Gdańsku bądź w Warszawie. W jej planach na przyszłość pojawia się również posiadanie własnej pracowni i organizowanie wystaw.
Środki przyznane w ramach akcji „Stomil. Więcej niż klub” nastolatka przeznaczy w dużej mierze na samodzielne utrzymanie, ponieważ do niedawna pozostawała pod opieką dziadka, który, niestety, zmarł kilka miesięcy temu.
- Okazja, którą otrzymałam od Stomilu, pomoże mi się samodzielnie utrzymać. Będę mogła więcej czasu przeznaczać na rzeczy artystyczne. Te pieniądze pomogą mi w rozwoju i nie będę musiała poświęcać czasu na pracę. Myślę, że oprócz tego, że będę mogła z tej kwoty opłacać rachunki, to uda mi się także zakupić rzeczy potrzebne do tworzenia rzeźb, obrazów i rysunków – tłumaczyła stypendystka.
W rozwoju artystycznym Gabrielę wspiera jej szkolny wychowawca, Bartosz Świątecki, dzięki któremu dziewczyna dowiedziała się o możliwości aplikowania w konkursie organizowanym przez Dumę Warmii.
Podczas rozmowy z redakcją naszego portalu nauczyciel zapewniał, iż w przypadku Gabrysi mamy do czynienia z fenomenem. Stwierdził również, iż dziewczyna dzięki swojej pracowitości i zawziętości może osiągnąć wyżyny.
- Gabrysia jest bardzo multimedialna we wszystkich przedmiotach artystycznych, które są dla nas ważne w liceum plastycznym: w rzeźbie, rysunku, malarstwie. Zaangażowanie zawsze przekłada się na jakość pracy. Mam takie przeświadczenie, że Gabrysia znalazła sobie tę szkołę jako drugi dom. Takie osoby osiągają bardzo duży sukces. Rozmawiamy tutaj o fenomenie, a rola pedagoga powinna polegać na wspieraniu, mobilizowaniu i wskazywaniu różnych możliwości i bardzo mocno staram się, aby w ten sposób współpracować z uczniami – podkreślał Świątecki.
Wychowawcą młodej artystki jest Bartosz Świątecki
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz