W sobotę (29 czerwca) policjanci z olsztyńskiej drogówki kontrolowali prędkość pojazdów jadących DK16 w okolicy Wójtowa. Nagle zauważyli volkswagena zbliżającego się w ich stronę z dużą prędkością. Urządzenie pomiarowe podało wynik 158 km/h na odcinku trasy, w którym obwiązywało ograniczenie do setki.
Pojazd zbliżał się do patrolu tak szybko, że kierujący prawdopodobnie nie zorientował się, że policjant podaje mu znak do zatrzymania. Mundurowi szybko wsiedli do radiowozu i po krótkim pościgu zatrzymali passata do kontroli drogowej.
Za kierownicą siedział 18-latek, który swoje prawo jazdy odebrał miesiąc wcześniej. Okazało się też, że samochód, którym jechał nie był dopuszczony do ruchu drogowego - pozwolenie czasowe straciło ważność ponad pół roku temu.
Młody kierowca będzie się teraz tłumaczył przed sądem. Za oba popełnione przez niego wykroczenia grożą kary grzywny do 5000 zł.
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz