Karolina Gilon jest celebrytką i niekwestionowaną gwiazdą Polsatu, która postanowiła dać prztyczka swoim koleżankom i kolegom z branży, którzy nie wytrzymali domowej izolacji, niskich temperatur i na bieżąco relacjonują swoje zimowe ferie w ciepłych krajach, w mediach społecznościowych. Dotyczy to osób wypoczywających w Meksyku, na plażach w Tulum, czy na Zanzibarze, a wcale nie są to kierunki wolne od koronawirusa i problemów z tym związanych.
Pani Karolina na swoim profilu na Instagramie zamieściła zdjęcie w stroju kąpielowym... na śniegu i pod romantycznymi firanami. Pod spodem umieściła wymowny wpis, informując, że wszystko jest kwestią wyobraźni i cudownie możemy się bawić nawet jeżeli różnica temperatur pomiędzy Polską i ciepłymi krajami wynosi 40 stopni, oczywiście na naszą niekorzyść. Nie omieszkała również pozdrowić swoich znajomych wypoczywających w strefach, gdzie temperatura oscyluje zdecydowanie powyżej 20 stopni. Pod zdjęciem pojawiły się komentarze osób obawiających się o zdrowie Karoliny, jak również i tych którzy uważają, że jak hot łaska, to i temperatura nie ma znaczenia.
Dziczek jednak ma dobrą pamięć i pamięta jak pomimo zakazów i ograniczeń, pani Karolina dobrze bawiła się na hucznej imprezie w grudniu, w towarzystwie licznego grona znajomych. A pisaliśmy o tym tutaj: Karolina Gilon, pochodząca z Mrągowa, gwiazda Polsatu, w dobie koronawirusa bawi się ze znajomymi na imprezie.
No cóż, skoro nie możemy być tam gdzie są inni, skrytykujmy ich za to, że tam są...
KL
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz