Dla wielu mieszkańców Olsztyna dawna siedziba Telekomunikacji Polskiej na stałe wpisała się w krajobraz miasta. Będą jednak musieli się pożegnać z uważaną przez wielu internautów za "szkaradztwo" bryłą. W połowie listopada ratusz wydał decyzję środowiskową dotyczącą niegdyś należących do TP S.A. terenów.
W 2012 roku nastąpił rebranding Telekomunikacji Polskiej - stara nazwa została zastąpiona marką Orange, w rękach której znajdowała się większość udziałów firmy. Od tamtego czasu w budynku przy al. Piłsudskiego 63 mieściła się siedziba olsztyńskiego oddziału firmy.
Budynek o powierzchni ok. 10 tys. m. kw. nie przypadł jednak firmie do gustu. W kwietniu 2021 roku spółka postanowiła sprzedać biurowiec. Cena, o jaką poprosił Orange, to 29 mln zł. Nabywcą stała się znana w Olsztynie firma deweloperska Arbet. Plan był prosty - wyburzyć stary budynek, a następnie na terenie postawić kompleks mieszkaniowy.
Zakupiona przez dewelopera działka nie była objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W podobnej sytuacji znalazły się tereny przy ul. Głowackiego, na których znajdował się basen. Pierwszy kupiec, oferujący rekordową sumę 21 milionów złotych, obszedł się smakiem. Powodem ponownego rozpisania przetargu było nie wpłacenie pieniędzy, z czym deweloper chciał zaczekać, aż miasto ustali miejscowy plan zagospodarowania. Szerzej o sprawie pisaliśmy w artykule Był basen, jest plac, będzie osiedle. Deweloper wybuduje bloki w centrum Olsztyna.
Powodem wstrzymania się Arbetu z występowaniem do władz miasta o decyzję w sprawie warunków środowiskowych dla planowanej budowy była rozpoczęta w lutym 2022 roku inwazja Rosji na Ukrainę. W porozumieniu z wojewodą warmińsko-mazurskim oraz ministerstwem spraw wewnętrznych postanowiono przystosować budynek na przyjęcie uchodźców wojennych. Po blisko dwóch latach od rozpoczęcia inwazji sytuacja uchodźców stała się na tyle stabilna, że deweloper postanowił "ruszyć" z budową nowego kompleksu mieszkalnego.
Komentarze (57)
Dodaj swój komentarz