Daleko od centrum, a więc od razu mamy trudności z dojazdem z odległych dzielnic, chyba, że kibic - kierowca zapomni o perlistym napoju, który jest niemal nieodłącznym elementem rytuału jakim jest oglądanie meczu.
A więc dla części kibiców z pewnością strefa na plaży nie będzie po drodze.
Moim zdaniem do tego celu można było wykorzystać przestrzeń na Placu "Solidarności". Centrum doskonałe skomunikowanie – można skorzystać z autobusów miejskich.
Ustawione telebimy, ławki, stoliki, na czas złej aury przenośne płócienne zadaszenia, punkty garmażeryjno- piwne – tak to widzę.
Kibic oglądałby transmisje z meczów przy perlistym napoju, w rytm kojącego szumu wody z fontanny.
Co najważniejsze całość byłaby 24 h, pod czujnym okiem Straży Miejskiej z racji pobliskiego lokum.
- kibic-kierowca
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz