Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2012-11-29 10:35

Redakcja

Inwestowanie po olsztyńsku: Adam Socha odpowiada Prezydentowi

Prezydent Olsztyna na swoim blogu wytknął publicyście Debaty, że krytykuje jego gospodarkę inwestycyjną, bo jest uczniem starej szkoły ekonomii socjalizmu. Tymczasem Socha twierdzi, że Prezydent Olsztyna wyznaje zasadę brać unijną kasę, budować nie ważne co, ważne za ile.

reklama

Prezydent Grzymowicz po wysłuchaniu audycji w lokalnym radiu, gdzie komentującym był między innymi Adam Socha, na swoim blogu postanowił odnieść się do tego, co usłyszał, między innymi na swój temat. Chodzi przede wszystkim o zarzut – wydawania publicznych pieniędzy na obiekty, inwestycje, które nie stworzą dodatkowych miejsc pracy, a jedynie dodatkowo obciążą portfele mieszkańców Olsztyna, jak choćby budowa Parku Naukowo-Technologicznego.

- Kolejny raz próbuje mi się przypisać wszystkie grzechy tego świata – niekompetencję, manipulację, złą wolę, działanie na szkodę olsztynian. Ręce opadają! - pisze na blogu Piotr Grzymowicz. - Przesadzam, przerysowuję? To teraz kilka cytatów z audycji, w części dotyczącej budżetu miasta: Red. Adam Socha:– W przypadku Olsztyna okazuje się, że tę 19-milionową nadwyżkę stworzono po to, żeby nadal brnąć w inwestycje, które nie stworzą żadnego miejsca pracy – przeciwnie, obciążą nasze portfele. Przykład: Park Naukowo-Technologiczny, który będziemy musieli utrzymać, a tam żaden Bill Gates nie przyjdzie… I dalej pan redaktor dopowiada: – Prezydent miasta nie mówi o tym, ile będzie budżet kosztowała spłata odsetek od tych kredytów, które zaciągnęliśmy pod skonsumowanie tego miliarda. Jedno euro jak będzie pracować? Czy my do tego jednego euro za trzy, pięć, dziesięć lat będziemy musieli dopłacić? Czy ono wygeneruje nam dwa, trzy, pięć euro?

Drogi panie redaktorze Socha! Rozumiem, że kiedy studiował pan na Wydziale  Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, obowiązkowym przedmiotem była tam ekonomia socjalizmu, ale coś się od tego czasu zmieniło! Dziś to nie miasto ma budować fabryki, ale stwarzać warunki i zachęty do ich budowania przez prywatnych inwestorów, także – a nawet przede wszystkim – te infrastrukturalne. Czasy się na tyle zmieniły, że inwestorów nie tylko interesuje cena za hektar działki, ale także w jakich standardach cywilizacyjnych funkcjonuje miasto, bo to ma bezpośredni związek z ich potencjalnymi pracownikami, i to na każdym szczeblu organizacyjnym. To jeden z powodów, dla których inwestowaliśmy w sieci wodno-kanalizacyjne, dlatego modernizujemy drogi i transport publiczny, a będziemy budować system odbioru odpadów i zapewniać miastu ciepło. Z tych samych powodów inwestujemy w szkolnictwo zawodowe i w Park Naukowo-Technologiczny. Z pewnością Bill Gates do nas nie przyjdzie, ale wierzę w naszą naukę i jestem przekonany, że Park będzie znakomitym miejscem biznesowego startu olsztyńskiej młodzieży. Wystarczy z nią porozmawiać – ja to czynię!

Stawianie zarzutu i podnoszenie do rangi problemu faktu, że Olsztyn chce inwestować w procesy modernizacyjne, jest naprawdę absurdem! - pisze na blogu Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.

Adam Socha nie pozostaje jednak dłużny Prezydentowi i w Debacie odnosi się do wpisu na prezydenckim blogu. Wskazuje, że wiele inwestycji w naszym mieście jest realizowanych na siłę, bo są pieniądze i należy je wydać, tymczasem tworzą się kredyty, które przecież ktoś musi spłacać?

Inwestycje, o których mówi Socha to między innymi budowa linii tramwajowej, buspasów na Warszawskiej, czy budowa infrastruktury nad Krzywym, która zdaniem Sochy powinna być realizowana przez prywatnych inwestorów, gdyby oczywiście stworzyło im się odpowiednie warunki.

- Jakie rzeczywiście inwestycje zostałyby zrealizowane w Olsztynie, gdyby nie było dotacji unijnych? To ćwiczenie pokaże nam, które tak naprawdę ze zrealizowanych i realizowanych inwestycji były rzeczywiście niezbędne do rozwoju miasta? Czy budowalibyśmy linię tramwajową za 420 mln zł, czy też wymienilibyśmy za te pieniądze tabor autobusowy na nowy i na tanie paliwo (gaz)? Czy wydalibyśmy na nabrzeże Jeziora Krzywego 70 mln zł, czy też stworzylibyśmy warunki inwestorom, którzy chcieliby zainwestować swoje pieniądze w tym miejscu? Prawdziwy gospodarz miasta zacząłby od uzbrojenie terenu w specjalnej strefie ekonomicznej, by ściągnąć do niej fabryki, a gdy dzięki pracy w tych fabrykach zamożność społeczeństwa by wzrosła, wówczas by pomyślał o budowie basenów olimpijskich, stadionów i hal widowiskowo-sportowych. Na to pytanie znają już odpowiedź mieszkańcy Ostródy, w którym burmistrz zainwestował w stadion, amfiteatr, nabrzeże jeziora, a miasto znalazło się w na skraju bankructwa z rosnącym bezrobociem. Burmistrz tłumaczył, że inwestycje przyciągną jakąś drużynę z Euro 2012. Niestety, wysłannicy reprezentacji obejrzeli obiekty i wyjechali. Powód? Brak pewnego dojazdu na mecz – czytamy wypowiedź Sochy w Debacie (debata.olsztyn.pl).

Źródło: debata.olsztyn.pl/grzymowicz.pl

Komentarze (34)

Dodaj swój komentarz

  • portos 2012-12-26 15:55:45 178.235.*.*
    miernoty narzekające na wszystko.... źle gdy nic nie ma , źle gdy coś się buduje bo przecież trzeba utrzymać - najlepiej nic nie robić i narzekać na cały świat robiąc z siebie ofiary losu. Na tramwaje narzekają ci których to nie dotyczy a lenistwo karze 500metrów do sklepu samochodem jechać ... bo GO MAM i narzekać na korki
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • mam dośc 2012-12-25 17:15:12 5.173.*.*
    Wyprowadziłam się z Olsztyna z powodu braku perspektyw pracy. Od miesiąca jestem w Gdańsku i od razu inaczej żyję. Przede wszystkim transport po miescie. Olsztyn jest tak zabudowany, że trudno przejechac w godzinach szczytu, a poza nimi co chwilę światła. Panie prezydencie! Nie potrzeba tramwajów, tylko obwodnica i szerokie kilkupasmowe drogi z pierwszeństwem przejazdu. Tymczasem miejski architekt planuje nam miasto jakby to była miasteczko na 20-30 mieszkańców. Coś mi się zdaje, że ludzie z polotem nie mają tu szans, bo przeciętna kadencja ważnych stanowisk to 30 lat.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Majaja 2012-12-16 20:10:19 88.156.*.*
    Zachwalający przedsięwzięcia pokroju aquaparków powinni wiedzieć, że miasto musi kłaść na utrzymanie tych obiektów niemałe sumy (patrz stadiony narodowe czy Aquapark Sopot). Podatnicy grubymi milionami co roku pokrywają koszty tych inwestycji, bo te "na siebie" nie zarabiają. No, ale ludzie dają sobie mydlić oczy...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Norma 2012-12-16 14:48:33 83.24.*.*
    Zadłużanie na niespotykaną skalę trwa w całej Polsce.Budowanie kolejnych akwaparków oraz inwestycji, gdzie nikt nie przeprowadził żadnej kalkulacji ekonomicznej związaniem z utrzymaniem.Wszystkie te koszty kredytów spadną na zwykłych obywateli.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • abx 2012-12-16 00:21:24 84.203.*.*
    Jestem po stronie prez. Grzymowicza. Niestety miasto Olsztyn to miasto NUDNE. Ma piękne jeziora, sarówkę dobrze że ma wreszcie basen i multikino. Pamiętam głosy przeciwne Centrum handlowemu Alfa - że kto tam będzie kupował ? Trzeba uatrakcyjnić miasto bo bezrobocie jest tu takie że aż boli...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • edasz 2012-12-13 22:35:02 88.156.*.*
    Zamiast linii tramwajowych należy budować bezkolizyjne skrzyżowania, bo problemem w Olsztynie je jest transport publiczny, ale zakorkowanie ulic samochodami prywatnymi. Niech prezydent pofatyguje się rano na ulicę Sikorskiego, niech spróbuje przed ósmą rano dojechać z Bartąskiej czy osiedla Generałów do centrum. Skrzyżowanie Tuwima z Sikorskiego powinno być bezkolizyjne, to jedyne rozwiązanie. Rtamwaj zakoruke ruch samochowowy na tej ulicy całkowicie. Przecież to widzi każdy głupi, a prezydent nie?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Łucja 2012-12-10 11:00:49 88.156.*.*
    Może i Pan redaktor Adam Socha był wychowany i kształcił się w innym ustroju, ale znam go osobiście i wiem, że to bardzo mądry człowiek, który pisze z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa i z pełnym zrozumieniem problemów. To miasto jest zupełnie bez przyszłości dla młodych,którzy po skończonych studiach będą szukać pracy. To miasto
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • pgp 2012-12-09 20:02:21 89.228.*.*
    racja,zgadzam sie z omg!!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • omg 2012-12-07 12:00:59 88.156.*.*
    Olsztyn... Podobno 92 osoby na jedną ofertę pracy. Przy czym wiele z tych ofert dotyczy pracy w telemarketingu lub temu podobnym. Mam niezłe wykształcenie, jestem młoda, wyróżniam się kompetencjami, ale z końcem roku zasilę niestety grono bezrobotnych. Na testach podczas procesów rekrutacyjnych wypadam znakomicie, jednak odpadam na etapie pytania o oczekiwane wynagrodzenie. Bo, jak dosadnie mi to wytłumaczono "To Olsztyn nie pomorskie czy mazowieckie! Tutaj 2 netto podstawy może Pani wypracować najwcześniej po 5 latach pracy." Inwestorzy omijają go nie ze względu na brak parku technologicznego czy tramwajów, ale na brak podstawowej infrastruktury jak np.: "drożne" drogi. Pora zastanowić się kogo chcemy tutaj ściągnąć (a raczej zatrzymać) przedsiębiorców, turystów, studentów? Z tego co widzę wszyscy uciekają, ja pewnie też wyjadę.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • george 2012-12-01 22:07:09 46.113.*.*
    Rozumiem Pana Sochę i w całej sprawie popieram. Panie Prezydencie najwyższy czas się obudzić i wziąchów do ciężkiej pracy.Pan jest ustawiony czy przy lewicy czy prawicy a moje dzieci uciekają z Olsztyna za chlebem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Danark Taxi 2012-11-30 20:18:23 88.156.*.*
    Ja widzę, że to co miało kiedyś potencjał podupada.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • real 2012-11-30 17:17:15 81.190.*.*
    Pan prezydent, jako człowiek o wysokich dochodach, widzi potrzebę tych inwestycji, które spowodują, że jemu (!) będzie żyło się wygodniej. Nie dostrzega jakoś, że duża część mieszkańców Olsztyna potrzebuje pracy, zwiększenia dochodów - bo te które mają nie wystarczają na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Dlatego planuje się inwestycje w rodzaju eleganckiego zagospodarowania brzegów jeziora Krzywego. Biedak z tych atrakcji korzystać nie będzie. Tu potrzeba takich inwestycji, które w trybie ekspresowym zapewnią dużej ilości mieszkańców dobrą i pewną pracę. Niestety p. Grzymowicz pracy nie potrzebuje więc ma inne priorytety
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • MyślPozytywna 2012-11-30 08:26:25 79.191.*.*
    Zgadzam się z Prezydentem. Mamy wielu krytykantów , którzy po fakcie wiedzą lepiej. A przecież tak łatwo się włączyć w konstruktywną pracę. Wystarczy przyjść na konsultacje społeczne, które odbywały się przed każdą z krytykowanych inwestycji i przedstawić swoje racje i posłuchać racji miasta. Na tych konsultacjach ujawnia się pieniactwo i płycizna intelektualna krytykantów. I faktycznie dominuje PRL-owskie podejście do życia że oto jacyś "ONI" mają się zatroszczyć o "NAS", a jak już nas coś dobrego spotka to potrafimy tylko skrytykować. Ale cóż, Pies szczeka, a karawana idzie dalej...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • rommi 2012-11-29 16:36:55 77.242.*.*
    Zgadzam się z Panem Sochą, osobiste przytyki Panie Prezydencie ,to poniżej pewnej klasy,a na pewno funkcji którą Pan pełni.Nie znosi Pan krytyki,nawet tej konstruktywnej.Pytanie,co z kolejką miejską wykorzystującą tory biegnące przez cały OLsztyn ,a łączące dynamicznie rozwijające się osiedla Jonkowo,Gutkowo,Likusy,Rybaki.Ekonomia wskazuje ,że to ułamkowa część (określił Pan to na ok.8mil.zł. 5% inwest.trawajowej)i to bez potężnych korków drogowych-ul.Bałtycka.Konsultacje to fikcja.Pozdrawiam.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl