Radni, większością głosów, przyjęli rezygnację radnego Jarosława Babalskiego z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Olsztyna.
W dyskusji głos zabrał Radosław Nojman, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości. Odniósł się do wniosku radnych koalicji zarządzającej o odwołanie Jarosława Babalskiego z funkcji wiceprzewodniczącego rady miasta.
Radny Jarosław Babalski wielokrotnie przez swoje zachowanie i wypowiedzi naraził na szwank dobre imię Rady Miasta Olsztyna. Przykładem może być nazwanie „opłakiwaniem krętacza" udziału olsztynian w spotkaniu oddającym hołd zamordowanemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi w trzecią rocznicę jego śmierci. Na podobną ocenę zasługuje publiczna krytyka stanowiska Rady Miasta „w sprawie poparcia dla stanowczych działań władz państwowych Rzeczpospolitej Polskiej na rzecz ochrony niepodległości Ukrainy przed agresją" oraz odmawianie Radzie prawa do zabierania głosu w tej sprawie.
Ponadto pan Jarosław Babalski swoimi wypowiedzeniami w trakcie sesji i posiedzeń komisji nagminnie obrażał pracowników Urzędu Miasta.
W naszym przekonaniu takie zachowania dyskwalifikują pana Jarosława Babalskiego jako wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Ponadto uważamy, że odwołanie pana Babalskiego z tej funkcji nie wpłynie na sprawność funkcjonowania Rady
– możemy przeczytać we wniosku.
Radny nie chciał zostać odwołany i sam postanowił złożyć rezygnację, o czym pisaliśmy w artykule „Jarosław Babalski nie dał się odwołać. Sam złożył rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego rady miasta”.
– Kolega Babalski złożył tę rezygnację pod przymusem. To człowiek honoru, stąd ta decyzja. My, jako koledzy z klubu, mówimy wprost: nie zgadzamy się z takim stawianiem spraw. Zarzuty z wniosku są w mojej opinii niedorzeczne – przyznał Radosław Nojman.
Dodał, że każdy polityk czy samorządowiec powinien być świadomy, na co się decyduje w życiu politycznym – często jest to żywiołowa dyskusja ze swoimi adwersarzami.
Zdaniem Nojmana Babalski jest jednym z najaktywniejszych radnych, który wnikliwie czyta wszelkie dokumenty i patrzy na ręce prezydentowi Olsztyna oraz radnym koalicji zarządzającej.
Radosław Nojman zwrócił się do pozostałych radnych.
– Po raz kolejny sprowadzacie organ, w którym wspólnie zasiadamy, do roli przybudówki ratusza odrzucającej wszystkie inicjatywy klubu opozycyjnego. Jeżeli chcecie tak procedować, nie ma sprawy, macie większość. Ale w tej sytuacji bierzcie za to pełną odpowiedzialność, dlatego nie wskażemy innej osoby do pełnienia tej zaszczytnej funkcji wiceprzewodniczącego. Podwyższona dieta czeka – dodał Nojman.
Głos zabrała także radna niezależna Elżbieta Wirska, która zrównała wniosek o odwołanie radnego, który podpisali radni Koalicji Obywatelskiej i klubu Ponad Podziałami z działaniami białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki.
– Wspieramy Ukraińców, krytykujemy terror Łukaszenki. Łukaszenko jest wśród nas. Wypowiedzi pana Babalskiego mogły być kontrowersyjne, ale to dodawało kolorytu naszej radzie. Został usunięty za wolność słowa. To metody Łukaszenki – przyznała radna Wirska.
Na koniec odbyło się głosowanie. 14 radnych poparło rezygnację Jarosława Babalskiego z funkcji wiceprzewodniczącego, 6 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu oraz 3 nie głosowało (w tym sam Babalski).
Komentarze (17)
Dodaj swój komentarz