W ramach planowanej rozbudowy sieci tramwajowej miasto ogłosiło przetarg na zakup do 24 nowych tramwajów. Większość, bo aż 16, nowych tramwajów było w zamówieniu objętych prawem opcji, to oznacza, że miasto zamówi je o ile zdobędzie na ten cel środki. Póki co miasto ma zagwarantowane środki na zakup 8 nowych tramwajów.
Pieniądze na dostawę dwóch sztuk tramwajów pochodzić będą z dotacji uzyskanej przez miasto w ramach projektu „Rozwój transportu zbiorowego w Olsztynie – łańcuchy ekomobilności”. Kolejne 2 pojazdy zakupione zostaną ze środków projektu „Rozwój transportu zbiorowego w Olsztynie – trakcja szynowa”. Kolejne, cztery tramwaje, zakupione zostaną w ramach dotacji na projekt „Rozwój łańcuchów ekomobilności poprzez rozbudowę infrastruktury rowerowej i zakup taboru”.
W sumie na zakup 8 tramwajów miasto zamierza przeznaczyć prawie 64 mln złotych. Problem jednak w tym, że w przetargu wystartowały tylko dwie firmy, a tylko jedna złożyła ofertę cenową.
Jedyna oferta pochodzi od konsorcjum Stadler Polska i Solaris. Za dostawę tramwajów w wersji podstawowej bez ''prawa opcji'' firma chce niemal 81 mln złotych – to znacznie więcej niż miasto jest w stanie zapłacić. Nie wiadomo więc jak potoczą się losy dostawy nowego taboru do Olsztyna.
Tramwaje, zgodnie z zamówieniem, miały być dwukierunkowe, niskopodłogowe, mieszczące nie mniej niż 200 pasażerów każdy, napędzane silnikami prądu przemiennego ze sterowaniem elektronicznym oraz wyposażone w klimatyzację dla części pasażerskiej i dla kabiny motorniczego. Długość tramwaju określono w przedziale od 28 metrów do 30 metrów. Szerokość wyniesie 2,5 metra – dokładnie tyle, ile mają obecnie jeżdżące po Olsztynie tramwaje.
Na dostarczenie czterech, pierwszych pojazdów wykonawca miałby 18 miesięcy od daty zawarcia umowy. Na kolejne dwie sztuki - do 24 miesięcy, a na ostatnie dwie – 30 miesięcy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz