Mokre liście zalegające na naszych osiedlach nie tylko psują ich estetykę, ale mogą stanowić zagrożenie dla przechodniów.
Olsztyńscy strażnicy miejscy, wraz nastaniem jesieni, przypominają, że usuwanie liści należy do obowiązków zarządcy lub administratora nieruchomości. Przy czym spalanie takich odpadów jest zabronione.
Na terenie naszego miasta obowiązują bowiem przepisy, które nakazują prowadzenie selektywnego zbierania odpadów. Zgodnie z nimi zabrania się spalania odpadów organicznych takich jak liście, trawa, kwiaty, gałęzie.
Takie odpady nadają się do kompostowania, można je także przekazywać firmie odbierającej odpady komunalne.
Zarządcy niewywiązujący się ze swoich obowiązków, jak również ci, którzy mimo zakazu spalają liście, muszą liczyć się z karą, którą mogą nałożyć na nich strażnicy miejscy. Dodatkowo osoby, które doznają uszczerbku na zdrowiu na chodniku pokrytym liśćmi mogą domagać się odszkodowania na drodze powództwa cywilnego.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz