Według policyjnych statystyk w latach 2007–2017 znacząco wzrosła liczba zarejestrowanych samochodów osobowych poruszających się po polskich drogach. W 2007 roku odnotowano ich ponad 14,5 miliona, zaś w 2017 roku liczba ta przekroczyła 22 miliony (źródło: http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.html). Odnotowuje się także bardzo duży ruch tranzytowy spowodowany prawdopodobnie położeniem naszego kraju na szlaku transportowym wschód–zachód. Przy takim natężeniu nie trudno o liczne zdarzenia drogowe.
Kolizja czy wypadek?
Najbardziej wyraźną różnicą między kolizją a wypadkiem jest skala uszkodzeń, do których doszło w wyniku zdarzenia. Jeśli jedynymi zniszczeniami są np. uszkodzenie karoserii, wgniecenia auta, stłuczone szyby, lusterka lub inne zarysowania, to mamy do czynienia z kolizją drogową. Natomiast w sytuacji, kiedy ktokolwiek z pasażerów lub kierowców odniósł jakieś obrażenia ciała, mówimy już o wypadku drogowym, a ten obarczony jest większą odpowiedzialnością winnego mu kierowcy. Znaczną pomocą finansową w obu przypadkach są pakiety ubezpieczeń, niestety osoba, która spowodowała kolizję lub wypadek, traci zniżki w zakresie ubezpieczenia OC.
Kierowca z przeszłością
Nowością na rynku europejskich ubezpieczeń są polisy typu car insurance for convicted drivers dedykowane kierowcom „z przeszłością”. Specjalizuje się w nich kilka firm, w tym brytyjska Insurance Factory. Korzystne warunki takiego ubezpieczenia są oferowane również kierowcom, którzy w wyniku zdarzeń drogowych utracili prawo jazdy. Szczególną uwagę zwraca się w takich przypadkach na okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Dopuszcza się, że człowiek ma prawo do błędów i nie musi płacić za nie do końca życia.
Pomimo zachowywania pełnej ostrożności, na drodze w wyniku różnych sytuacji może dojść do nieszczęścia i możemy stać się sprawcami kolizji lub wypadku. Na szczęście nie wszystko stracone. Jeśli utracimy prawo jazdy, możemy po pewnym czasie starać się o nowy dokument. Również zniżki i korzystne warunki ubezpieczenia nie odchodzą w przeszłość.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz