Kamil Stoch w tym roku postanowił spędzić część swoich wakacji w Polsce. Wraz z żoną Ewą, kilka dni temu przyjechali na Warmię i Mazury. Małżeństwo codziennie odwiedza inne, regionalne miasto.
Dwa dni temu Stoch pochwalił się zdjęciem z Fromborka, gdzie zwiedził m.in. Bazylikę Archikatedralną WNMP i św. Andrzeja oraz zjadł, jak sam powiedział, wyśmienity obiad. Jego obecność w warmińskim mieście nie pozostała bez echa. W restauracji, jak i podczas wycieczki, rozpoznało go parę turystów.
Polubiłem te zdjęcia z tablicami (nazw miejscowości – przyp.red.), pozdrawiam mieszkańców. Co będzie następne?
- napisał na swoim Facebooku Stoch.
Okazało się, że nazajutrz skoczek wraz z żoną przybyli do Olsztynka. Tam zwiedzili Muzeum Budownictwa Ludowego, czyli historyczny skansen. Stoch niezwykle zachwycił się tym miejscem. Swoim obserwatorom wyznał, że... mógłby tam zamieszkać.
Muzeum Budownictwa Ludowego. W sumie moglibyśmy tu zamieszkać, polecam wszystkim, Kamil Stoch
- napisał pod zdjęciem na Facebooku.
Internauci natychmiast zaczęli zachęcać sportowca, aby pozostał w Olsztynku choć chwilę dłużej.
Zamieszkajcie, chociaż na trochę. Tu wokół jest pełno niesamowicie pięknych, magicznych miejsc, nie wystarczy dzień lub dwa, żeby się nimi nacieszyć. Narty też się znajdą. Wodne
- zaapelowała pani Iwona.
Kamil Stoch wyruszył jednak w dalszą podróż. Jaka miejscowość będzie jego następnym celem? Być może skoczek odwiedzi również warmińsko-mazurską stolicę?
AKTUALIZACJA
Nasze przypuszczenia okazały się być słuszne, gdyż Stoch wraz z żoną 23 lipca zawitał również do Olsztyna. Małżeństwo zwiedzało starówkę. Byli na moście zamkowym, zwanym również "Mostem Zakochanych", a także usiedli na kolanach olsztyńskiego Kopernika.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz