Niemczycki jest sympatykiem zielonej energii. W wielu formach. Postuluje odejście od węgla do 2040 roku. - Zamiast tego powinniśmy przejść na odnawialne źródła energii i atom – powiedział w środę na Kortowie.
Walka z katastrofą klimatyczną to jednak nie wszystko. Kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu chce depenalizacji marihuany. - Uważam, że o ile kopcenie węglem jest złe, to kopcenie marihuany powinno być legalne. To absurdalne, że za małe ilości suszu młode osoby trafiają do więzienia, mają sprawy – wyjaśniał.
Niemczycki jest rolnikiem i również poprzez potencjalne uprawy konopi, widzi zaletę zmian w prawie. - W USA jest to już cały biznes – stwierdził i dodał: - Szkodliwość marihuany jest mniejsza niż alkoholu. Czas skończyć z hipokryzją w tej sprawie.
W środę w Olsztynie polityk Polski2050 podzielił się też swoim stanowiskiem w sprawie aborcji. Chciałby zorganizowania referendum w sprawie dopuszczalności aborcji do 12 tygodnia ciąży. Zadeklarował, że zagłosowałby „za”.
Ponadto Niemczycki postulował przed Starą Kotłownią: akademiki za 1 zł, 100 % finansowania in-vitro z budżetu państwa, finansowanie antykoncepcji z NFZ i wprowadzenie związków partnerskich.
Ignacy Niemczycki kandyduje do Sejmu z drugiego miejsca z list Trzeciej Drogi w okręgu olsztyńskim. Kieruje Fundacją Centrum im. Prof. Bronisława Geremka. W trakcie studiów założył Inicjatywę Wolna Białoruś. W 2018 r. został rolnikiem i prowadzi gospodarstwo ekologiczne w Jorze Wielkiej na Mazurach.
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz