O Karolinie Gilon zrobiło się głośno przed paru laty, kiedy postanowiła zrobić karierę w modelingu i wzięła udział w programie "Top Model". Zarzucano jej jednak, że jak na modelkę ma zbyt krągłą sylwetkę. Z kolei, gdy schudła 15 kilogramów, pojawiły się opinie, że jest za chuda. Celebrytka, która we wcześniejszych latach miała kompleksy z powodu swojej tuszy, w końcu powiedziała dość: "Nie jestem w stanie non stop być w formie!".
Celebrytka, która w ostatnich latach znana jest głównie z bycia polsatowską prowadzącą, odniosła się do artykułu, który ukazał się w jednym z tabloidów i skrytykował jej wygląd i stylizację z Sopot Hit Festiwalu:
Jak byłam za chuda, to pisali, że wyglądam jak chora. Jak teraz trochę przytyłam, to też źle.
Dzisiaj Karolina zmieniła swoje podejście do ciała i wagi i nie liczy obsesyjnie kalorii, ale namawia do pokochania siebie.
Pamiętacie to zdjęcie? Jakiś czas temu wrzuciłam to zdjęcie w momencie, kiedy przytyłam, ale wciąż... mimo wszystko, kochałam skórę i ciało, w którym żyję! I tego również życzę wam! Love yourself. Wszyscy jesteśmy piękni
- napisała pod zdjęciem, na którym trzyma się za "fałdkę".
Naprawdę nie było ciekawszych tematów, niż moja fałdka na brzuchu? (...) Mówię o tym w kontekście "body positive" Nikt z nas nie jest idealny, każdy ma jakieś mankamenty, czasem gorszy moment w życiu. Ja nie jestem w stanie non stop być w formie, być "idealna". I co, latem mam chodzić w za długich spodniach i koszulach, żeby ukryć swoje ciało które nie jest w danym momencie idealne? Nie zawsze musi być idealne. Przez takie rzeczy powstaje depresja, kompleksy, a ludziom czasem nie chce wychodzić się z domu. (...)
Jak byłam za chuda, to pisali, że wyglądam jak chora. Jak teraz trochę przytyłam, to też źle. To jak ja mam wyglądać, żeby każdy był zadowolony? (...) Ja w swoim ciele czuję się świetnie i właśnie dlatego je odsłaniam. Nawet jak mam kilka kilo więcej, mam to w nosie, bo najważniejsze jest dla mnie to, że jestem zdrowa. Małe jest piękne, duże jest piękne, szczupłe jest piękne, grubsze jest piękne - wszystko jest piękne. Czujcie się dobrze w swoim ciele! Bądźcie zdrowi, wspierajmy się!
- apeluje Gilon na Instastories.
Na swoim profilu na Instagramie Karolina zamieściła również zdjęcie bez "grama" makijażu i podpisała:
Jestem jaka jestem.
Wiecie co w ludziach jest najpiękniejsze ? Że każdy z nas jest inny. Wysocy-niscy, szczupli-grubsi, wytatuowani, kolorowi, z piegami, przebarwieniami, boczkami, biodrami większymi-mniejszymi. Nogi długie, krótkie. Włosy rude, czarne, zielone. Mogłabym wymieniać w nieskończoność..
Dziś zdejmuje przed Wami „makijaż”. Nie uważam tego za wyczyn, bo pokazuje Wam się tak od lat. Ale to chyba pierwsza taka moja sesja w której pokazuje w 100% siebie.
W sieci pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy pod adresem celebrytki, komplementujących jej pozytywne podejście do swojego ciała.
Kochana, jesteśmy z tobą. Jesteś naszą inspiracją i autorytetem do naśladowania
Każde ciało jest piękne
Słowa trafione w punkt
Swoją fałdką dałaś mi mnóstwo siły i mam nadzieję, że innym dziewczynom też
Komentarze (20)
Dodaj swój komentarz