Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2023-06-24 09:01

Krzysztof Szczepanik

Kasa dla Stomilu z urzędowej kiesy

Kasa dla Stomilu z urzędowej kiesy
Prof. UWM Mirosław Gornowicz, a zarazem miejski radny i przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Problemy finansowe naszego piłkarskiego jedynaka na szczeblu centralnym, Stomilu, są od wielu lat codziennością. Czy rozwiązaniem problemu będzie sponsoring z ramienia „Energi”, to się dowiemy w przyszłości. Jak na razie zarząd klubu tych pieniędzy szuka przede wszystkim w kasie miejskiej. O kontrowersjach na ten temat pisaliśmy niedawno w materiale "Tramwaje czy Stomil? Olsztyńskie finanse pod znakiem zapytania".

reklama

Dzisiaj o tym dlaczego miasto dofinansowuje Stomil kwotami mniejszymi niźli wymarzył to sobie klub rozmawiamy z przewodniczącym Komisji Budżetu, olsztyńskiej Rady Miasta, Mirosławem Gornowiczem. Na początek nasz rozmówca podzielił się uwagą ogólną: - Jeśli działacze Stomilu chcą wsparcia finansowego Urzędu Miasta to nie powinni występować z pozycji żądającego. Nam wystarczą całkowicie rozmowy partnerskie. Niech nie zaczynają od kąsania. Bo to słaba dyplomacja. W jednej z wcześniejszych kampanii wyborczych jeden z konkurentów, obecnego prezydenta stwierdził, że Grzymowicz betonuje Olsztyn, że niepotrzebnie robimy siec tramwajową. To taka sama bzdura jak to, że nie lubimy Stomilu. To co mogło być wykorzystywane, zresztą z miernym skutkiem, na potrzeby walki wyborczej, nie powinno być używane w negocjacjach między partnerami.

Dlaczego więc władze miejskie nie chcą współfinansować piłkarzy tak jak to robią inne miasta?

- Część samorządów finansuje swoich piłkarzy, część ma inne priorytety. Olsztyn to konkretne realia: inwestycje w infrastrukturę miejską z punktu widzenia ogółu mieszkańców są najważniejsze. A na inwestycje trzeba mieć (nawet w przypadku pozyskania środków zewnętrznych - dop. autor) tak zwany "udział własny". Oczywiście gdybyśmy mniej inwestowali to też i mniejsze pieniądze potrzebne by były na „udział własny”. Tyle, że wtedy budżet byłby mniejszy o środki obecnie pozyskiwane na konkretne projekty. Nie wiem czy to byłoby marzeniem olsztynian? Ponadto, z racji na politykę fiskalną państwa, mamy wielką dziurę w dochodach miasta. A tu trzeba środków choćby na dofinansowanie oświaty. Subwencja z budżetu państwa nie wystarcza, więc dokładamy ponad 200 milionów złotych z dochodów własnych. Czyli z tych pieniędzy, które teoretycznie moglibyśmy wydatkować choćby na sport. Zbyt małe (zdaniem działaczy Stomilu) współfinansowanie Stomilu nie jest więc efektem złośliwości lecz to po prostu wynika z realiów. Priorytetem dla samorządu pozostaje sport dzieci i młodzieży. Pieniądze na ten cel są rozdzielane w konkursach. Kryteria uzyskania finansowania są tu bardzo jasne. Zupełnie czym innym jest sport zawodowy

Działacze Stomilu mają żal, że dostają z miasta mniej pieniędzy od siatkarzy AZS

- Zawsze można się licytować, że ktoś dostał za dużo, a inny za mało. Z całym szacunkiem dla Stomilu, ale siatkarze grają w najlepszej lidze świata. Dostali w tym roku 400 tysięcy złotych z miasta. Stomil w sumie otrzymał 200 tysięcy. Piłkarze grają na trzecim poziomie rozgrywek swojej dyscypliny. Licząc w miejscach, to jakieś czterdzieste miejsce w Polsce. Na dodatek polska ekstraklasa to zdaje się gdzieś około 20 miejsca w rankingach europejskich. Czyli wszelkie porównania nie są tu do końca uprawnione. Ponadto wszystkie mecze siatkarzy AZS są transmitowane w ogólnopolskiej telewizji z czym wiąże się też wartość promocyjna.

Prezes Stomilu w swoich wypowiedziach oburza się, że sugeruje mu się wskazanie ewentualnego źródła budżetowego skąd można by przekazać pieniądze do klubu

- Prezes Tymiński, jest finansistą, doskonale znającym się na tworzeniu budżetu samorządowego. My możemy uwzględniać potrzeby Stomilu na etapie tworzenia budżetu. Wtedy działacze klubu mogą przedstawiać po prostu swoje potrzeby. Teraz jednak są to tylko przesunięcia w budżecie. Wypadałoby więc wskazać źródło finansowania futbolu zawodowego. Przy czym działacze Stomilu, mimo że formalnie odżegnują się od wskazywania źródła, skąd mieliby dostać pieniądze, głoszą jednak, że podział środków na sport jest niesprawiedliwy. A więc tak jakby wskazali, że AZS (a może ktoś inny?) dostali za dużo, a oni za mało. Problemy finansowe Stomilu trwają od dawna. Jeszcze jako stowarzyszenie klub miał długi. Winą miała być formuła prawna, w jakiej działał. Miasto zawiązało więc sportową spółkę akcyjną. Bo wtedy mieli przyjść sponsorzy. Miasto wniosło wkład kapitałowy do nowej spółki. Niestety, sponsorzy nie chcieli jakoś się pojawić. Długi więc znów rosły. Zdaliśmy sobie wtedy sprawę, że samorządu Olsztyna nie stać na utrzymywanie zawodowego futbolu. Rozglądaliśmy się za inwestorem, który potraktował by klub jako przedsięwzięcie biznesowe. Gdy udało nam się znaleźć inwestora, pana Michała Brańskiego to wszystkie długi Stomilu, jako miasto - spłaciliśmy. Ponadto nowy właściciel wynegocjował z nami dokładanie 2 miliony rocznie przez trzy lata. Niejako na rozwój. Miasto i ten warunek wypełniło. A teraz znów, ze strony spółki, słyszymy, że mamy wykładać pieniądze. Nie wzbraniamy się przed jakąś formą dofinansowania działalności klubu. Bo przecież Stomil to realizacja zainteresowań pewnej liczby olsztynian. Finansowanie nie może jednak przekraczać możliwości budżetu miejskiego. Pozbywając się władztwa nad klubem byliśmy po prostu świadomi, że nie stać nas na utrzymanie spółki sportowej.

Odwiecznym tematem w sportowym światku Olsztyna jest stadion. Miasto rzekomo nie chce budować nowego obiektu, na którym mogliby grać piłkarze

- Do tej pory ponieśliśmy kilkumilionowe wydatki na nową murawę i oświetlenie dostosowując stadion do wymogów ligowych. Zgadzamy się z tym, że stadion jako taki to nie jest wizytówka naszego miasta. Cały obiekt wymaga istotnej modernizacji czy wręcz generalnej przebudowy. Mamy projekt techniczny nowego stadiony wraz z koncepcją etapowej jego budowy. Występowaliśmy do ministra sportu o dofinansowanie takiej inwestycji. Są miasta w Polsce, które takie finansowanie otrzymały. W naszym przypadku jednak odpowiedź była odmowna. A przecież w Olsztynie są prominentni, w skali miasta, politycy partii rządzącej, którzy podkreślają swoją miłość do klubu. Mogliby więc wpłynąć na swojego ministra, by ten był bardziej łaskaw przy przydzielaniu pieniędzy na budowę stadionu. Tak by przejawem tej miłości były nie tylko słowa, ale i czyny - środki na budowę nowego stadionu. Bo miasto samo nie jest w stanie sfinansować takiego wydatku. To nie mniej jak 200 milionów złotych. Gdyby jednak ten stadion udało się w końcu jakoś zbudować to powstanie kwestia operatora technicznego całego obiektu. Nie ma bowiem szans utrzymać stadionu tylko ze sprzedaży biletów wstępu na mecze.

Jesteśmy więc świadomi, że utrzymanie stadionu i tak musiałoby spaść na miasto. Na dzisiaj jednak stadionu nie mamy i pieniędzy na jego budowę też nie mamy. Podobne zresztą problemy wyszły także z Uranią. W Warszawie na przebudowę hali również nie było pieniędzy. Musieliśmy skorzystać z pieniędzy unijnych, będących w gestii samorządu województwa.

Może więc tą droga należało iść przy ewentualnej budowie stadionu?

- Niestety w Brukseli aktualnie nie ma środków, których można by użyć na budowę stadionu. Może ta sytuacja zmieni się w nowej "perspektywie budżetowej" Unii, która przecież się zaczyna.

Miasto straciło 2 miliony złotych z przyznanych wcześniej dotacji, gdyż nie zdecydowano się na ustawienie na stadioniku na Dajtkach "hali-balonu"

- To kolejny mit. Dostaliśmy w ramach "Polskiego Ładu" finansowanie na to akurat boisko, w wysokości 5 milionów złotych. Celem miała być modernizacja obiektu. Te pieniądze nie były związane z konkretnym projektem, choćby z postawieniem "balonu". Został sporządzony kosztorys inwestorski, który wskazywał, że tych 5 milionów na "balon" nie starczy. W związku z tym ostateczny projekt modernizacji obiektu ustawienia "balonu" nie przewidywał. Po ustaleniu kosztorysu przystąpiliśmy do wyłonienia wykonawcy. Konkurujące ze sobą firmy obniżyły cenę do poniżej pięciu milionów. Nadwyżki więc (której i tak by na "balon" nie starczyło - dop. autor), nie wykorzystaliśmy.

Zarzutem władz klubu wobec miasta jest też fakt, iż rzekomo opłaty za wynajem olsztyńskich "orlików" są najwyższe w Polsce...

- "Orliki" są absolutnie bezpłatne, dla młodzieży szkół przy których obiekty się znajdują. Natomiast jeśli ktoś chce obiekt wykorzystać komercyjnie to już musi płacić. To jest około 60 złotych za godzinę wynajęcia boiska. Nie wiem, czy to jest dużo czy mało. A pieniądze te pozostają w budżecie szkoły.

Prezes klubu sugeruje, że budżet miasta powinien być bardziej nakierowany nie na inwestycje lecz na "projekty miękkie". Wtedy, wedle niego, nie trzeba by wielkich pieniędzy z miejskich dochodów kierować na "udział własny" w inwestycjach, a można by bardziej finansować choćby piłkarzy

- Naszym problemem są zmniejszające się dochody własne. A potrzeb miejskich jest coraz więcej. Nawet gdybyśmy wstrzymali się z inwestycjami (a trzeba przecież kończyć już rozpoczęte - dop. autor) to i tak pieniędzy by brakowało. Choćby na oświatę, opiekę społeczną czy na kulturę. Gdyby nie środki zewnętrzne to nigdy by nie powstała choćby sieć tramwajowa (w ostatnim etapie rozbudowy sieci wydamy w sumie ponad pół miliarda złotych - dop. autor), nigdy by nie doszło do modernizacji Uranii – kolejne 200 milionów złotych. A wykonawcy na obydwu tych budowach domagają się dodatkowych pieniędzy, z racji na wzrost kosztów robocizny czy materiałów. Wedle prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, wykonawcy mają prawo domagać się podwyższonych wypłat. Olsztynianie zaś korzystając z sieci tramwajowej wykazują, że jednak ten środek transportu jest w Olsztynie potrzebny.

Zawodowa drużyna piłkarska to jednak może być element promocji miasta. Czyżbyście tego nie doceniali?

- Sam jestem kibicem sportowym. Także futbolu. Widzę jednak w sile promocji poprzez sport jakieś proporcje. O czym mówiłem wcześniej porównując potencjał sportowy AZS i Stomilu. Swoją drogą nie wiem czy Olsztyn (i cały region) bardziej nie jest promowany poprzez jego atrakcje turystyczne niźli poprzez sport? Choć jednocześnie dostrzegam w organizacji klubu pozytywne zmiany. Obecne władze Stomilu bardziej sprawnie i profesjonalnie, a najważniejsze, że transparentnie, zarządzają tym organizmem. Tyle, że rolą zarządu klubu nie może być być domaganie się pieniędzy od miasta i próba stawiania nas pod ścianą. Konkludując uważam, że usługę promocji opłacamy piłkarzom w sposób adekwatny, do jakości tej usługi. Na więcej po prostu dziś miasta nie stać.

Może więc, jeśli miasta nie stać na większe środki to klub powinien po prostu grać tam gdzie pozwala mu budżet. Zrezygnować z drogich kontraktów, grać wychowankami swoimi i klubów z regionu....

- Nie śmiałbym pouczać zarząd klubu co mają robić, ale „wedle stawu grobla”. Jeśli jednak uważają, że stać ich na wyższy poziom to tylko chwalić i w miarę możliwości wspierać.

Komentarze (103)

Dodaj swój komentarz

  • Kibic neutralny 2023-06-28 11:53:15 37.131.*.*
    Kibice Stomilu módlcie się by PiS wygrał wybory, inaczej wróci TUSK z PO do władzy i piniędzy nie ma i nie będzie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 4
  • z 2023-06-27 21:32:16 2a02:a311:c53a:*
    Olsztyn to nie Nowe Miasto Lubawskie, pożegnamy wkrótce bez żalu, z nadzieją na lepsze jutro
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • zorro 2023-06-27 21:21:12 2a02:a311:c53a:*
    psy szczekają karawana jedzie dalej, tylko Stomil OKS
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 2
  • retnuHlanA 2023-06-27 11:39:25 178.183.*.*
    A gonić frajerów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
  • John 2023-06-27 08:24:42 5.172.*.*
    Tyle kasy już ten Stomil przejadł na wszystkich dotacjach od miasta. To dużo więcej niż dostał kiedykolwiek AZS. DOŚĆ! Kibiców jest w Olsztynie garstka. Pozostali uważają że już i tak za dużo z miejskiej kasy na nich wydano.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 7
  • StadionDlaStomilu 2023-06-27 08:18:52 3.120.*.*
    40 drużyna w Polsce ... puchary o włos
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 4
  • mieszkaniec 2023-06-26 17:41:56 46.186.*.*
    pełowski bełkot !!! nie ma sensu z nimi rozmawiać bo ciagle te same pieprzenie !!! pognac dzadów od koryta i tyle czemu nie pytaliscie ludzi czy chca drugiej nitki ???? do starej w tamtym roku dopłaciliscie 6 mln !!!!!!!! to teraz ile bedzie !!!! zrobiliscie z Olsztyna skansen z ktorego uciekaja ludzie nic w tym miescie sie nie dzieje !!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 10
  • FanGornowicza 2023-06-26 11:49:51 80.52.*.*
    Chłopaki z ratusza, ale tu IP wyskakuje i możecie chociaż jakoś się wysilić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 3
  • StadionDlaStomilu 2023-06-26 08:13:13 34.245.*.*
    Pan Prezes każdą bzdurę palnie na własne potrzeby. Panie Gornowicz szacunek
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 7
  • Janusz Nosacz I 2023-06-26 07:54:07 2a01:11cf:400b:*
    A z czego finansować kopaczy ? To przecież studnia bez dna. Dasz im 2 mln to powiedzą a czemu nie 3 mln? Ja jestem za inwestycjami bo to zostanie na lata a kopacze przynoszą tylko wstyd
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 9
  • beku 2023-06-26 07:27:15 2a01:11cf:400b:*
    Cięgle tylko ten stomil i stomil. Są ważniejsze sprawy niż kopacze. Zresztą w Polsce ten sport kuleje okropnie - ciągle tylko kasy oczekują a wyniki marne
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 6
  • Pioter 2023-06-26 06:26:04 145.237.*.*
    Ani 1 grosza na ten syf z moich podatków.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 5
  • zorro 2023-06-25 23:19:18 2a09:bac2:4fbc:*
    Dajta jusz rze spokuj temu syćkiemu. Ilesz moszna truć na taki temat i inny? Dajta te kase syćkim i oni se poradzo. My zorraki jestemy razem. Tylko moja podróba liże rowy i jajca wszystkim.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 6
  • ej, Gornowicz 2023-06-25 20:38:53 176.221.*.*
    "Z całym szacunkiem dla Stomilu, ale siatkarze grają w najlepszej lidze świata." Z całym szacunkiem dla AZS, ale piłka nożna to najpopularniejsza dyscyplina sportowa w Polsce i na świecie. Źle to świadczy o radnym, że tego nie wie. p.s. Jeśli ja i mój 7-letni syn jesteśmy mistrzami wszechświata w turlaniu kłębka wełny to dostaniemy kasa zamiast AZS?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 14
  • 100%olsztyniak 2023-06-25 18:28:03 2a00:23c6:1e96:*
    Olsztynem rządzi wójt z NM Lubawskiego i grupa emerytów o mentalności wiejsko-malomiasteczkowej. Rządzenie wojewódzkim miastem zobowiązuje!Miasto wielkosci Olsztyna z podobnym budżetem przeznacza rocznie na piłkę nozna około 4mln zlotych i to musi byc ,tak samo jak loży sie na filharmonie czy teatry.Dlaczego?Dlatego że dobra drużyna piłkarska to wizytówka miasta i coś co cementuje lokalne społeczeństwo i 2zmacnia patriotyzm lokalny.Ci profesorowie od krów i te mumie egipskie z ratusza nie rozumieją tego
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 6
  • Anty Polak 2023-06-25 11:41:56 46.205.*.*
    Tramwaje są dla pędzi tak samo jak azs czyli wszytko jasne TAK dla prawdziwego męskiego sportu we wsi Olsztyn
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 4
  • Serpiko 2023-06-25 11:24:03 5.173.*.*
    Żeby nie Prezydent miasta przez wielkie Pan Prezydent to O lsztym bylby zacofanym miastem a teraz widać jak się pięknie rozwija dla mnie osobiście jest najważniejsze aby mieszkańcy a za tym i ja mieli fajne miasto a przyjdzie czas i na stadion ma razie to jest wlewanie w puste żadnych efektów kopanina podworkowa nie pokażą klasę bo już przedszkolaki grają lepiej niż kopacze ale kasa i kasa za dobrą pracę się płaci
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 17
  • Olej 2023-06-25 11:02:24 46.205.*.*
    Przecież odpowiedzi pisał rzecznik miasta nie radny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • Mieszkaniec Olsztyna 2023-06-25 10:49:49 188.146.*.*
    Drogi Panie Radny. Gdybyscie Wy Radni czasem czytali co ludzie piszą na TT czy forum.kibicowskim to wiedzielibyście że od x czasu postulujemy za projektem stadionu "pasywnego finansowo".Tak, MY KIBICE !! Chcemy projektu stadionu w którym będą powierzchnię użytkowe pod wynajem pod zagospodarowanie na klub fitness, sklepy, może biura, może urzędy( i oczywiście pomieszczenia klubowe).By były zastosowane nowe zdobycze techniki jak np pompy ciepła czy fotowoltaika. Pomyśleliśmy już za Was o tym by miasto nie musiało albo w bardzo znikomym % utrzymywać obiektu.Chcemy by ratusz, klub i mieszkańcy byli zadowoleni że mamy (nowy)obiekt a nie wciąż stękanie. Panie radny,kto miałby zajmować się takim obiektem?Zasadniczo to zapewne OSIR bo do tego został kiedyś utworzony ale widzę że jest teraz w ratuszu wizja by utworzyć kolejna spółkę miejska która miałaby prowadzić hale Uranie. Więc czemu nie miałaby objąć taka opieka też stadionu? Wynajmem pomieszczeń sklepowych, użytkowych, biurowych a może jeszcze innych ale i utrzymaniem technicznym obiektu Po co mnożyć prezesow spółek, kierowników i koszty ? Dokładamy tylko etaty do gotowej wcześniej spółki. Więc Panie i Panowie Radni, zapraszamy do komunikacji...i nie piszmy NIE tylko szukajmy rozwiązań ...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 2
  • Ytub 2023-06-24 23:29:22 5.173.*.*
    Jaja sobie robi ten człowiek. Wydają kasę na milionerów z AZS i ich nietrafione transfery, piłkarze zarabiają po kilka tysięcy co miesiąc,a siatkarze po pol miliona rocznie.AZS to kilka osób w klubie,Stomil kilkadziesiąt. A popularność duzo większa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 11

www.autoczescionline24.pl