Przypomnijmy, w piątek 11 marca zakończą się konsultacje społeczne w sprawie rozbudowy linii tramwajowej. Nowa trasa ma przebiegać w ciągu ul. Witosa (od wybudowanego odcinka) poprzez ulice Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego do al. Piłsudskiego (do wybudowanego odcinka), od ul. Obiegowej poprzez al. Piłsudskiego do ul. Dworcowej oraz wzdłuż al. Warszawskiej i ul. Dybowskiego do Starego Dworu. Ostatecznie przedłużenie linii ma za zadanie połączyć osiedle Jaroty i Pieczewo z fabryką Michelin oraz Dworcem.
Mimo kończących się konsultacji społecznych, mieszkańcy miasta wciąż kierują na naszą redakcyjną skrzynkę pytania o koszt planowanej inwestycji oraz termin jej realizacji.
Udało nam się ustalić, iż rozbudowę linii tramwajowej - która jest obecnie projektowana w wariancie podstawowym, a więc bez uwzględnienia Kortowa, połączenia ul. Piłsudskiego i odcinka na ul. Kanta - szacuje się na podstawie rozstrzygnięć w poprzednim projekcie tramwajowym. Wartość szacunkowa wynosi około 166 mln złotych. Dokładne koszty projektanci będą w stanie podać po zakończeniu projektów branżowych.
Mieszkańcy miasta nie ukrywają również obaw, iż rozbudowa linii tramwajowej ponownie zablokuje miasto.
Jak informowała podczas jednego ze spotkań konsultacyjnych wiceprezydent Olsztyna, Halina Zaborowska-Boruch poprzednia inwestycja tramwajowa była sytuacją nietypową, ponieważ miasto miało niewiele czasu na wykonanie. Wiceprezydent zapewniła, że teraz dzięki temu, że mamy dopiero początek nowej perspektywy unijnej – czasu jest dużo, można więc przygotować realizację zadań tak, by było bardziej komfortowo dla mieszkańców i przedsiębiorców.
Urzędnicy zapewniają, że projekt przebudowy zostanie przygotowany tak, by możliwy był podział tras na odcinki, a konkretnie minimum 8 części do realizacji. Na szczegóły realizacji i zamykania poszczególnych ulic i ewentualnych objazdów jednak za wcześnie.
Jak wynika z ustaleń urzędników w pierwszym kwartale przyszłego roku wykonawca projektu rozbudowy powinien uzyskać pozwolenia na budowę. Następnie uruchomiona zostanie procedura przetargowa. Wykonawcy wkroczą na plac budowy torowiska najwcześniej w 2018 roku.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz