Przypomnijmy, w czwartek, 31 grudnia, informowaliśmy o tym, że na osiedlu Generałów, w pobliżu ulicy Andersa na terenie rekreacyjno-sportowym doszło do niecodziennej sytuacji. Kierowca BMW miał driftować. Wpadł w poślizg i wylądował na trybunach niewielkiego boiska. Więcej o tym zdarzeniu można przeczytać tutaj: Osiedle Generałów w Olsztynie. Drifty w BMW skończyły się trybunach [ZDJĘCIA].
Skontaktowaliśmy się w oficerem prasowym Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, aby uzyskać więcej informacji w tej sprawie. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce zgłoszenia zastali zawieszone na trybunach BMW. Pojazd, po uderzeniu w ławeczki, został porzucony. Z informacji świadka zdarzenia wynika, że chwilę przed zdarzeniem kierowca osobowego BMW w towarzystwie pasażerów świadomie wprowadzał swój pojazd w poślizg. W zamyśle kierowcy „świadoma” jazda cudem nie doprowadziła do tragedii. Mimo tego, iż zdarzenie miało miejsce poza drogą publiczną, to kierowca BMW i tak zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ze swojego zachowania odpowie podobnie jak za fakt, że zdecydował się jeździć pojazdem bez ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej – poinformował nas Rafał Prokopczyk, oficer olsztyńskiej komendy.
W minioną środę funkcjonariusze przeprowadzili działania prewencyjno-kontrolne w związku z odbywającą się na terenie Olsztyna tzw. „nocną jazdą”. Policjanci ujawnili grupujące się i przemieszczające pomiędzy parkingami pojazdy na terenie Olsztyna i okolic – m.in. przy al. Sikorskiego czy przy ul. Wadąskiej w Dywitach.
Łącznie ujawniono 39 naruszeń, w tym 18 związanych z przekroczeniem prędkości zakończonych nałożeniem na kierowców mandatów karnych. Ukarano też 7 kierowców, którzy zlekceważyli znak B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach). 5 uczestników spotkania nie stosowało się do obowiązku zakrywania ust i nosa, za co również spotkała ich adekwatna do wykroczenia kara.
Komentarze (29)
Dodaj swój komentarz