Dyskusję nad projektem budżetu miasta na 2021 rok zdominował temat sytuacji w olsztyńskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
- W mojej ocenie, likwidacja Działu Sportu jest realizacją wytycznych prezydenta Olsztyna, który szuka oszczędności gdzie się da, nie patrząc na przyszłe skutki - skomentował Radosław Nojman, przewodniczący Komisji Sportu i Rekreacji.
I dodał: - Pojawia się uzasadniona obawa, że wiele wydarzeń sportowych, pozbawionych współorganizacji lub chociaż koordynacji (gdy podmioty zewnętrzne są organizatorami) ze strony doświadczonych pracowników OSiR, zniknie na zawsze z naszego miasta, a to wpłynie na zmniejszenie jego atrakcyjności turystycznej. Co więcej, utrata takich imprez, jak np. zawody w triatlonie czy kolarstwie górskim oraz półmaraton, wpisujące się w działalność CRS "Ukiel", może znacząco zmniejszyć popularność tego miejsca wśród mieszkańców Olsztyna i gości. Czyżby już niedługo aktualnym miało stać się hasło „Olsztyn miastem bez sportu"?
Radni zgłaszali też inne wątpliwości co do zaproponowanej struktury wydatków w dziale „Kultura fizyczna".
- To wszystko sprawiło, że kierowana przeze mnie Komisja negatywnie zaopiniowała projekt budżetu Olsztyna w swoim zakresie działania — podsumował Radosław Nojman.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz