- Spotykamy się tutaj, aby podsumować rok naszej współpracy z Instytutem Psychologii i Zdrowia przy prowadzeniu Telefonu Zaufania dla Dorosłych - rozpoczął konferencję Cieszyński.
Stwierdził także, że projekt ten "w soczewce" pokazuje, jak technologia może zmieniać rzeczywistość. Rok temu uruchomiona została platforma 116SOS, która jest "wielokanałową i efektywną przestrzenią udzielania pomocy", z której skorzystać może każda osoba na terenie Polski. Równolegle działa telefon zaufania dla dorosłych. W okresie od września 2022 do sierpnia 2023 konsultanci infolinii 116 123 odebrali ponad 38 tys. telefonów.
- Kiedy rozpoczęliśmy ten projekt mieliśmy partnera, który miał bardzo duże zaangażowanie, determinację, chęci, ale nie było tam technologii. Tutaj do gry wszedł NASK, który udostępnił tę technologię - mówił dalej minister.
Według przekazanych przez Cieszyńskiego danych, w momencie rozpoczęcia liczenia połączeń okazało się, że odbierane było jedynie co czwarte z nich.
- To, co zrobiliśmy, to dostarczenie środków, które pozwoliłyby zwiększyć obsadę. Doprowadziło to także do zwiększenia odbieralności tych połączeń. Jest ona już teraz na poziomie 40%, w niektórych tygodniach nawet powyżej - kontynuował polityk.
Następnie głos zabrała Zuzanna Polak z NASK, koordynatorka różnych projektów instytucji, pod której "skrzydła" trafiła także platforma 116SOS.
- Te liczby, które państwo widzą, nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie technologiczne. Pod spodem tego pomagania leżą systemy informatyczne, systemy call center, to ułatwia pracę konsultantom i kontakt ludziom - mówiła.
Polak wspomniała także o działającym całą dobę chacie, który mogą wykorzystać osoby znajdujące się w kryzysie psychicznym. Sukcesem ma być także podwojenie liczby konsultantów - co również wpływa na liczbę osób, którym można pomóc. Jednocześnie przedstawicielka NASK uczula, że osoby podejmujące się takiej pracy muszą być specjalistami. Minister Cieszyński dodał, że największy problem, stojący na drodze do dalszego powiększenia zespołu pomocy, jest nie brak środków, lecz brak odpowiednich osób, które byłyby chętne tego typu pracą.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz