Maciej Maleńczuk wystąpił w Olsztynie. Nie obyło się bez kontrowersji [ZDJĘCIA]

Homo Twist to projekt Maleńczuka w wydaniu elektrycznym, w formie hendrixowskiego trio. Zespół nagrał w różnych składach aż siedem płyt CD. Druga z nich, zatytułowana „Homo Twist” otrzymała po wydaniu pięć nominacji do Fryderyka, m.in. za teksty i muzykę. Niestety, zespół nie otrzymał ani jednej statuetki.

Po czasie muzycy postanowili wskrzesić formułę i zaprezentować twórczość szerszej publiczności. Zespół zagościł w miniony piątek (27 września) na scenie Auli Widowiskowo-Konferencyjnej im. Anny Wasilewskiej, należącej do Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie.

- Serdecznie zapraszamy wszystkich o zdziczałym charakterze, ale w granicach finezji – zachęcał przed wydarzeniem Maciej Maleńczuk.

Olsztyńska publiczność miała okazję wysłuchania mrocznego powiewu sztuki muzycznej, opartego o kapitalną sekcję rytmiczną. Całości dopełniły natomiast oryginalne teksty Maleńczuka, ponure przekłady poetki Emily Dickinson oraz słynny wiersz Norwida „Bema pamięci żałobny rapsod”, aktualnie dedykowany poległym w walce na Ukrainie.

W czasie prezentowania utworów, jako wzmocnienie przekazu, w tle sceny wyświetlano życiowe, często kontrowersyjne kadry. Były to, m.in. zdjęcia nagich kobiet, trupich czaszek, flagi Ukrainy, samochodu z napisem na tylej szybie o treści „prezent od bezdomnego” (jako nawiązanie do historii przedstawianej niegdyś przez o. Rydzyka), grobów, krzyża, młodzieży z problemami czy fotografii ze spotkania Donalda Trumpa (byłego prezydenta USA z Kim Dzong Unem (przywódcą Korei Północnej).

Wydarzenie wywołało wśród olsztynian emocje jeszcze przed występem muzyków. Na facebookowym profilu MOK-u pod filmem zachęcającym do udziału w wydarzeniu pojawiły się komentarze krytykujące inicjatywę ośrodka kultury, dotyczącą zaproszenia Maleńczuka do stolicy Warmii i Mazur.

- Za słaby i mało kulturalny typ.

- Spadaj Maleńczuk, dla mnie ty żaden muzyk.

– pisali internauci.

MOK postanowił zareagować na niepochlebne komentarze, stanowczo odnosząc się do tematu.

- Krótko: za prymitywne inwektywy na poziomie trzynastolatka będą bany. Nie mamy ochoty na wchodzenie w boksy na poziomie dworcowego kibla. Dlatego bardzo prosimy o trzymanie fasonu albo poszukanie ciekawszych stron do odwiedzania

– napisali w jednym z komentarzy pod postem przedstawiciele MOK-u.

 Zachęcamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia!