Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych przeszedł ulicami Olsztyna [ZDJĘCIA]

Wydarzenie rozpoczęło się od odśpiewania hymnu narodowego. Uczestnicy przypomnieli o bohaterstwie Żołnierzy Wyklętych, o zbrodniach komunistów i przemilczeniu, które miało miejsce w III RP. 

Na koniec zaproszono wszystkich do uczczenia 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego (więcej informacji na ten temat można znaleźć TUTAJ), poprzez udział w pielgrzymce do Gniezna 24 maja bieżącego roku. Odmówiono również modlitwę.

W wydarzeniu wzięli także licznie udział kibice Stomilu Olsztyn, którzy dołączyli do manifestacji zaraz po przegranym meczu piłkarzy (3:4) [WIĘCEJ: Stomil z Lechią Tomaszów Mazowiecki: dramat w obronie, dwie czerwone kartki i grad bramek [ZDJĘCIA, SKRÓT MECZU WIDEO]].

Po marszu o godz. 16 w Centrum Świętego Jakuba odbyła się prelekcja historyka, Jarosława Kłosowskiego oraz wywiad z synem sierż. Wiktora Stryjewskiego ps. "Cacko".

Organizatorami tych wydarzeń byli: Młodzież Wszechpolska, Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Fundacja im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", Bractwo Przedmurza i Środowisko Patriotyczne Polski Północnej.

Żołnierze Wyklęci (nazywani także żołnierzami niezłomnymi) tworzyli partyzancki, niepodległościowy i antykomunistyczny ruch. Sprzeciwiali się sowietyzacji Polski i walczyli ze służbami ZSRR pod koniec II wojny światowej oraz po 1945 roku.

Ostatni uczestnik ruchu oporu zginął w 1963 roku – był to Józef Franczak, ps. "Lalek".

Działalność Żołnierzy Wyklętych oraz postacie związane z tym związane, do dziś budzą kontrowersje. Zarzuca się im m.in. antysemityzm i dokonywanie zbrodni na ludziach. Niektóre środowiska nazywają ich bohaterami, inni uważają, że w szeregach podziemia znajdowali się "złoczyńcy".