Dziś jest: 03.03.2025
Imieniny: Kunegundy, Maryny
Data dodania: 2025-03-03 18:30

Krzysztof Brągiel

Olsztyn. Kto ma rację w sprawie uczniów? Ratusz i starostwo w sporze na argumenty

Olsztyn. Kto ma rację w sprawie uczniów? Ratusz i starostwo w sporze na argumenty
Siedziby: powiatu olsztyńskiego i stolicy Warmii i Mazur
Fot. Łukasz Kozłowski, Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Iskrzy między olsztyńskim ratuszem a starostwem. Prezydent Robert Szewczyk wylicza, że miasto dopłaca do nauki dzieci z ościennych gmin ponad 30 mln zł rocznie. Władze powiatu odpowiadają, że gdyby nie „ich dzieci” Olsztyn musiałby zamykać placówki.

reklama

Olsztyńscy urzędnicy szacują, że stolica regionu dopłaca do nauki dzieci z sąsiednich gmin około 33 milionów 500 tysięcy złotych rocznie. Dlatego też rozpoczęto starania, aby wójtowie Stawigudy, Purdy, Dywit i pozostałych gmin przylegających do Olsztyna partycypowali w kosztach, jakie generują ich uczniowie.

Jak wylicza ratusz do olsztyńskich przedszkoli prowadzonych przez gminę oraz inne podmioty, a także szkół podstawowych i ponadpodstawowych, dojeżdża 4 tysiące 452 uczniów z okolicznych gmin. Najwięcej z Barczewa – 1010 dzieci a w dalszej kolejności ze Stawigudy – 912, Dywit – 864, Purdy – 637, Gietrzwałdu – 525 i Jonkowa – 514 dzieci.

- Zapraszamy przedstawicieli sąsiednich gmin do rozmów na temat finansowania kosztów nauki w Olsztynie uczniów mieszkających na ich terenach. Teraz są one pokrywane przez mieszkańców naszego miasta. W kolejnych latach zauważalnie rosną koszty związane z utrzymaniem sieci szkół i kształceniem uczniów. Tych wydatków nie pokrywa subwencja, lecz coraz większy udział mają ci, którzy w Olsztynie płacą podatki. To także pieniądze pochodzące z dochodów własnych samorządu stolicy Warmii i Mazur

- stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, prezydent Olsztyna, Robert Szewczyk.

Włodarzy stolicy Warmii i Mazur podkreśla, że wydatki na system przedszkoli i szkół w tegorocznym budżecie miasta zajmują 909 mln zł. Z tej kwoty 597 mln zł pokryte zostaną środkami przekazanymi przez budżet państwa w ramach potrzeb edukacyjnych. Z dochodów własnych (PIT, CIT) Olsztyn wyda 281 mln zł [CZYTAJ RÓWNIEŻ. Olsztyn w 2025 roku wyda na oświatę prawie połowę budżetu. Dlaczego tak dużo?]. 

W ratuszu podkreślają, że miasto jest organem prowadzącym dla 30 przedszkoli, 28 szkół podstawowych i 36 ponadpodstawowych. -  Atrakcyjna sieć szkół przyciąga uczniów, którzy korzystają ze stworzonych przez miasto szerokich możliwości wyboru ścieżki edukacyjnej – zaznacza Robert Szewczyk.

Pismo w sprawie partycypacji w kosztach kształcenia uczniów w olsztyńskich szkołach wpłynęło już m.in. do władz gminy Purda, z którą miasto prowadzi aktualnie spór dotyczący aneksji 235 hektarów w rejonie wsi Stary Olsztyn. Wójt Teresa Chrostowska przekazała, że w odpowiedzi zamierza przedstawić włodarzowi Olsztyna, ilu „jego” uczniów korzysta ze szkół na terenie gminy Purda [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Olsztyna chce, aby gmina Purda płaciła za swoich uczniów]. 

Do rozliczeń w kwestii uczniów odnieśli się przedstawiciele powiatu olsztyńskiego. Rzecznik starostwa, dr Wojciech K. Szalkiewicz, podkreślił, że miasto walczy aktualnie z niżem demograficznym i wspomniał likwidację przedszkoli miejskich nr 6 i 37, w sprawie których decyzja zapadła podczas ostatniej sesji rady miasta [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kurator za likwidacją przedszkoli miejskich w Olsztynie].

- Będziemy czekać, aż prezydent wyrzuci pierwsze dziecko ze szkoły. Jest niż demograficzny. Olsztyn ma problem z obsadzeniem miejsc w przedszkolach, mimo że zlikwidował 2 placówki. Jeśli chce się pozbyć dzieci z ościennych gmin z olsztyńskich szkół będzie musiał likwidować szkoły i to dotknie mieszkańców Olsztyna - przekonuje rzecznik.

W identycznym tonie w styczniu wypowiadał się starosta olsztyński, Andrzej Abako.

- Gdyby nie „nasze dzieci” to miasto, najprawdopodobniej, musiałoby likwidować szkoły, a one są cenne. Miastu potrzebna jest wykształcona młodzież – powiedział podczas konferencji prasowej poświęconej działaniom władz Olsztyna ws. przesunięcia granic miasta.

Przypomnijmy, że na linii ratusz-starostwo atmosfera od kilku tygodni jest napięta [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Starostwo kontratakuje ws. aneksji gminy Purda. Olsztyn ratuje się przed bankructwem?]. Wszystko przez dążenia władz stolicy regionu do przejęcia 235 ha, administracyjnie przynależących do gminy Purda. Miałoby tam powstać m.in. miasteczko prawne. Przeciwnicy aneksji twierdzą, że ma być ona sposobem na ratowanie sytuacji finansowej miasta [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Po 7  nie kradnij. Mieszkańcy gminy Purda protestują przed ratuszem].

Źródło: PAP / Własne

Komentarze (14)

Dodaj swój komentarz

  • amateur lawmaker 2025-03-03 22:41:00 79.191.*.*
    mam nadzieje ze ułomka sprowadzą na ziemię ci z kancelarii
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • ÓŻENDNIK MIASTO i OW 2025-03-03 21:43:48 5.184.*.*
    po primo .....do miasta z terenu przyjeżdżają uczniowie szkół średnich więc żeby uzyskać efekt należy wprowadzić nauczanie zdalne w szkołach średnich i za oszczędzone pieniądze przeprowadzić rewitalizacje placówek oświatowych ...po primo duo prowincja posiada szkoły podstawowe ..więc może uczyć u siebie ze swojego budżetu ...po primo trio ....kto za to go lubimy kto przeciw ma z liścia a kto nie wie to go oświecimy ....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • ffra 2025-03-03 21:28:49 31.61.*.*
    "Pismo w sprawie partycypacji w kosztach kształcenia uczniów w olsztyńskich szkołach wpłynęło już m.in. do władz gminy Purda" Do kolegi Kontraktowicza, wójta Stawigudy - prezydent Szewczyk też już wysłał oficjalne pismo z rachunkami do opłacenia za dzieci? Do koleżanki Sakowskiej-Hrywniak, wójta Dywit - prezydent Szewczyk też już wysłał oficjalne pismo z rachunkami do opłacenia za dzieci? Czekamy na kolejny wywiad dla PAP szczerego prezydenta Szewczyka.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Rolnik w liceum 2025-03-03 21:25:45 176.97.*.*
    Starosta się mądrzy, a sam planuje budowę ogromnej szkoły rolniczej w gminie Dobre Miasto. Przy takim niżu demograficznym inwestycja za miliony. Kto tam będzie chodził do tej szkoły?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 1
  • amatateur dictator 2025-03-03 20:48:28 79.191.*.*
    mieszkancy olsztyna rozjezdzaja drogi osciennych gmin i powiatow, postawic dla nich bramki jak na autostradzie i tyle, jak sie nie podoba bycie miastem wojewodzkim, to przeniesmy stolice np. do ostrody, przynajmniej tam nie zawiewa zasciankiem intelektualnym jak w olsztynie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 8
  • amateur lawyer 2025-03-03 20:46:26 79.191.*.*
    elo pacany, przecież takie rzeczy są wyjaśnione w odpowiedniej ustawie, a tak poza tym to z tym szefczakiem wjebaliscie sie jak z deszczu pod rynne
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 6
  • Nie dla Bonżura 2025-03-03 20:21:33 164.127.*.*
    Sprawa gruntów Purdy to efekt kuli śnieżnej. Teraz chłopcy w krótkich spodenkach i dziewczynki w spódniczkach będą licytować się kto ma rację. Przez ostatnie 20 lat Olsztyn przyjmował uczniów z sąsiednich gmin beż opamiętania. Aby przyjąć dzieci do przedszkoli wynajmował prywatne budynki i płacił za nie. Chyba ratusz nie dokonał rzetelnej analizy swoich potrzeb w zakresie bazy oświatowej? W efekcie przyjmowane były i są ( także 2024/2025) dzieci i uczniowie z sąsiednich gmin. Za oświatę w Olsztynie w ramach ,,podziału łupów" w koalicji odpowiada od 20 lat Platforma. Jej wiceprezydenci ds. oświaty to porażki kadrowe. Oświatę pogrzebało PO. Teraz próbują nam wmówić, że za bałagan w olsztyńskiej oświacie winne są dzieci z sąsiednich gmin. To nie dzieci są winne panie Szewczyk. Wy z Platformy jesteście winni. Teraz szukacie w bezszczelny sposób winnych. Szukajcie w swoich szeregach. Macie od 20 lat nieudolnych nwiceprezydentów i naczelników wydziału edukacji.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 3
  • Real 2025-03-03 19:38:33 95.160.*.*
    Czemu tak komplikować? Przecież rozwiązanie może być prostsze niż drut w kieszeni! Jeśli już tak na to patrzeć, to może zaproponować żeby gminy płaciły za tych dzieciaków, których rodzice płacą podatki w gminie. Myślę, że wówczas przestali by niektórzy "kombinować", gdzie bardziej im opłaca się odprowadzać podatki. Odprowadzają w gminie, gmina finansuje naukę, odprowadzają w Olsztynie, miasto finansuje naukę. Jasne, proste rozwiązanie, czy nie tak?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 0
  • Grzeg33 2025-03-03 19:38:04 195.136.*.*
    "Będziemy czekać, aż prezydent wyrzuci pierwsze dziecko ze szkoły". Nikogo nie trzeba wyrzucać. Po prostu przestanie się przyjmować nowych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2
  • Bogumił 2025-03-03 19:04:34 88.156.*.*
    To nie jest sprawa jednego miasta takiego jak Olsztyn. Zamiast tworzyć ten konflikt, warto zobaczyć jak podobne sprawy są rozwiązywane w skali całego kraju.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • pan szal 2025-03-03 18:50:42 88.156.*.*
    Pan Szalkiewicz znowu nie skorzystał z okazji by milczeć...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 1
  • I tu powiem 2025-03-03 18:36:22 79.191.*.*
    Robercik ma rację. Gminy ościenne mają kasę na edukację u siebie więc jak ich dzieci się uczą u nas to niech za to płacą Olsztynowi a nie oszczędzają naszym kosztem. Za poprzednie lata też powinny zapłacić.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 29 8

www.autoczescionline24.pl