Uwzględniając znikome potoki podróżnych, a tym samym wysokie koszty rekompensaty dla Organizatora oraz zapisy zawarte w art. 33 ust. 3 pkt. 1 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych „wydatki publiczne powinny być dokonywane w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasad uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów i optymalnego doboru metod i środków służących osiągnięciu założonego celu” niezbędnym jest zaprzestanie wykonywania przedmiotowej komunikacji z dniem 31 marca 2020 r.
– możemy przeczytać w piśmie marszałka adresowanym do Kazimierza Kiejdo, burmistrza Pieniężna.
W tym samym dokumencie urząd marszałkowski wskazuje, że z Braniewa do Olsztyna jeżdżą autobusy firmy Radex i Inter Trans Krzysztof Kobus. Tyle tylko, że nie są to połączenia bezpośrednie, a przesiadka ma miejsce w Ornecie.
Na fanpejdżu gminy Pieniężno (która także zostanie w ten sposób odcięta od połączeń z Olsztynem, internauci w gorzkich słowach skomentowali tę decyzję samorządu województwa.
– No i super i zostajemy odcięci od miasta Wojewódzkiego super. W niedzielę człowiek już się nigdzie nie ruszy bo radexy w niedzielę mają tylko dwa kursy Brawo – napisała internautka.
– I tak, pod pretekstem modernizacji 6km(!) szlaku została zaorana kolejna linia kolejowa... brawo WM – napisał inny internauta (pisownia oryginalna w obu wpisach).
Eksperci uważają, że taki ruch marszałka to złamanie prawa. W tej sprawie dla portalu Rynek-kolejowy.pl wypowiedział się dr Jakub Majewski, prezes Fundacji Pro Kolej.
– Linia Olsztyn-Braniewo jest wymieniona w obowiązującym planie transportowym dla województwa. Tym samym decyzja o odwołaniu wszystkich połączeń będzie nielegalna – powiedział Majewski.
Dodał, że można by było zmienić środek transportu na mikrobusy.
– Koszt uruchomienia pojazdu dwudziestoosobowego jest niewielki i jeśli sprzedamy wszystkie bilety, to można na kursie nawet zarobić. Ekonomia nie jest zatem przeszkodą w utrzymaniu ruchu – wyjaśnił.
Obecnie na linii Braniewo-Olsztyn funkcjonują po 3 połączenia dziennie w każdym kierunku.
Zapytaliśmy urzędników z samorządu województwa o trzy kwestie: skoro decyzja została podjęta z uwagi na niewielką liczbę osób korzystających z tej formy transportu, to ilu podróżnych spodziewał się urząd, dlaczego nie zdecydowano się na zmianę autobusów na mniejsze oraz poprosiliśmy o komentarz do słów Jakuba Majewskiego o tym, że ta decyzja jest nielegalna.
Czekamy na odpowiedź.
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz